Witam, kolejny problem to odpalanie z rozrusznika.
otóż akum nowy, pali z pierwszego kopa lecz z rozrusznika nici.
Słychać, że już prawie chce odpalić ale dalej nic.
Podłączyłem pod prostownik z myślą, że może to pomoże choć akumulator nowy ale dalej to samo.
Zmieniłem bendiks i problem dalej występuje.
jakies pomysły?

_________________

Wysoko trzymam głowę, i pewnie noszę się
Wraz z moim składem bowiem, ustalam co i gdzie,
Rozpostarte skrzydła świadczą o tym, że
Pewnie stawiam nogi idąc wszędzie tam gdzie chce

ale rozrusznik ci kreci normalnie ?

ja mialem tak samo jak zmienilem bendix bo stary sie zepsul , okazalo sie ze byl troche mniejszy od seryjnego ( to kolo zebate ) i raz zalapal a raz sie poprostu slizgal i nie krecil wariatora mimo ze rozrusznik pracowal

_________________

SPRZEDAM !

http://allegro.pl/gilera-runner-sprzeda ... 14416.html

Własnie wczoraj zmienilem na inny od p/g i to samo

_________________

Wysoko trzymam głowę, i pewnie noszę się
Wraz z moim składem bowiem, ustalam co i gdzie,
Rozpostarte skrzydła świadczą o tym, że
Pewnie stawiam nogi idąc wszędzie tam gdzie chce

przy kopnięciu siła jest dużo większa niż przy odpalaniu ze startera, może kompresja siada?

_________________

Runner 2001 był,
Runner 2000 jest!

Do sprzedania kilka części do Gilery runner

Zapraszamy na jedyne forum GILERY
www.gilera.com.pl !