Finałowa runda Polini Cup odbyła się 4 października na torze Pomposa we Włoszech. Daniele Picca zakończył swój wspaniały sezon 2009 jako zwycięzca w klasie Polini 70 Scooter Evolution Trophy. Pomimo tego, że Picca tytuł Mistrza miał już w kieszeni po przedostatniej rundzie było to spektakularne wydarzenie i niesamowity show, także dzięki startującym z dziką kartą VIP’om – fabrycznym kierowcom Polini: Matteo Tiraferri, Niccolò Rosso i Cristian Mammi.



Cristian startujący na prototypie dostarczył wielu emocji. Tirafferi był bezkonkurencyjny w obu wyścigach. Tuż za nim zaciekle walczyli Mistrzowie: Daniele Picca, Rosso, Sisti, Ziarelli, Frisoni i Bartolini. W pierwszym biegu po wywrotce Rosso Picca awansował na drugą lokatę. Andrea Sisti i Davide Ziarelli walczyli o trzecie miejsce, niestety na czwartym okrążeniu najechali na siebie i wypadli z toru. W ich miejsca wskoczyli Simone Bartolini i Alessandro Frisoni, którzy przejechali linię mety jeden za drugim na miejscu trzecim i czwartym. Sisti i Ziarelli ukończyli wyścig na pozycji szóstej i siódmej. Mammi startujący z ostatniego pola zajął miejsce czwarte. W drugim biegu bój o drugie miejsce przez dwanaście okrążeń toczyli Picca i Bartolini. Ostatecznie jednak Davide Ziarelli wyprzedził Bartoliniego i uplasował się na trzecim miejscu. Za Bartolinim linię mety przejechał Mammi. Sisti ukończył bieg na pozycji szóstej.



Wyniki:
Wyścig 1
1. Picca 2. Bartolini 3. Frisoni 4. Sisti 5. Ziarelli 6. Gurieri 7. Ceriotti 8. Nardo 9. Garlate 10. Miniero 11. Fabbri



Wyścig 2
1.Picca 2. Ziarelli 3. Bartolini 4. Sisti 5. Fabbri 6. Frisoni 7. Gurieri 8. Ceriotti 9. Garlate 10. Miniero 11. Nardo


Klasyfikacja generalna Polini Cup 2009
1. Picca 232 points, 2. Sisti 151, 3. Bartolini 137, 4. Ziarelli 114, 5. Secchini 106, 6. Frisoni 78, 7. Fabbri 77, 8. Miniero 63, 9. Cannon 46, 10. Perazzini 41, 11. Ceriotti 41, 12. Nardo 29, 13. Mendogho 27, 14. Manco, 26, 15. Leporoni 20, 16. Gurieri 19, 17. Paolo 14, 18. La Lingua 10, 19 Nicolini 8 20. Garlate 7, 21. Tognarelli 5, 22. Pelle 0

a czemu mrt tam nie jeździ

myśle, ze troszke daleko;)

_________________

www.pizzerianocna.pl - Polecam Pizza w Nocy w Poznaniu

A ja mysle ze raczej troszke za wysokie progi...

Max z SC53 weźmie udział w 2 lub 3 rundach w wyścigach we włoszech w 2010r.
Pozdr

Ja myśle natomiast że MRT mogło by śmiało wygrywać w tych rozgrywkach. Panthelion piszesz, że Kretschmer pojedzie w paru rundach, a Szymek Rajczak przecież rywalizował z nim w IDSM do ostatnich kółek ostatniego wyścigu IDSM. Junior w poprzednim sezonie wielokrotnie wygrywał zarówno w Niemczech i Czechach. W IDSM w 2009 roku nie było również nikgo kto mógłby podjąć się rywalizacji z Jerzym Seniorem i jego maszyną w kl. 50cc tuning. Myślę, że gdyby nasz czołowy polski team startował w włoskich czy hiszpańskich rozgrywkach zajmowałby z pewnością czołowe lokaty. Jednak co tu gdybać... Popieram Pączka że jedynym minusem jest to że dużo kilometrów od Polski.A Niemcy do Włoch szczególnie z południa Niemiec mają naprawde niewielkie odległości. Pozdraiwam

_________________

CMARacingTeam #45