Siemka,
problem z moim skuterem polega na tym że dziś wymieniłem mu pierścienie na tłoku i po założeniu ich nie chciał odpalić... Wszystko było (iskra, paliwo) a on dalej nic. W końcu na necie znalazłem coś o ustawieniu tłoka, że pełną ścianką do okna wydechowego i znowu rozkręciłem. Jak się okazało tłok był źle założony więc go obróciłem. Skręciłem i skuter o dziwo odpalił lecz długo się nie nacieszył bo zanim dojechałem do bramy to zgasł i kaplica...
Wie ktoś co to może być lub jaki sposób na uratowanie go?

_________________