witam! mam taki problem... oddalem moj ksuter do mechanika bo mial mi zmienic sprezyne dociskowa ale jej nie kupil bo nie bylo i przy okazji wymienil mi pasek bo sie tamten cos zepsul
wymienil mi pasek na nowy a sprezyna chyba zostala tamta ( jesli jest wogole)
wyjezdzam z warsztatu naciskam gaz a tu NIC! ledwo rusza... i ma ogolnie takie nieskie obroty... dopiero od 60 jedzie jak powinien... co to moze byc ? co sie moglo stac ? czy moze po kilkunastu kilometrach problem ustapi? to jest nowy pasek
pozdro