Lubie szybka jazde i mam wybor tylko w 4-suwach. Mianowicie miedzy yamaha yzf 125 a honda varadero. Mial ktos moze do czynienia z tym i z tym i jakie ma wrazenia? Chodzi mi zarowno o komfort jazdy jak i o frajde. Jaka jest roznica w osiagach? Moje drugie pytanko to czy w cylku s6 racing serio sworzen jest słaby i lepiej zalozyc jakis lepszy?

_________________

-Laser X-Pro
-wario Hebo Next Generation
-sprzęgło Hebo N
-Pasek Polini Kevlar
-przeciwtalerz waria Polini
-dzwon Tec CNC R
-wał Top Racing Evolution NG
-gaźnik Metrakit Racing 19 mm

weź yamahe

Bierz yamahe na pewno będziesz z niej zadowolony

Z tego co wiem Honda varadero pojedzie 120.
Yamaha jest piękniejsza i zapewne mocniejsza;)

_________________

Naciskam starter.
Jeszcze kominiarka,rękawice,kask.
Ruszam,opada zmęcznie i złość.
Zostawiam za sobą świat pełen zawiści,
krzywd,raniących niedomówień...
Bo moją ulubioną pozycja?
To pozycja za kierownicy motocykla.

Również wziął bym Yamahe;) Dobry sprzęcik;) Honda znów bardzo wygodna;)

_________________

Mycen [*]
Malina[*]
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
Wiele Serc Jedno Bicie BMW Ponad Życie !

Moja Kobieta ma Wiaderko i powiem Ci, że spodziewałem się gorszych osiągów. 140 licznikowe idzie, nawet fajny dzwięk V2 , ogólnie motorek jest godny polecenia ! Wygodny i nie wygląda jak 125.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345