Witam , nie moge wyregulowac cos mojego piaggio dzis przyszedlem zapalilem od strzala z aku zrobilem przejazdzke lecz odrazu mial obroty 6-8 (skakaly) nie moglem ich wyregulowac a jak spadnie na ponizej 4 to gasnie odrazu i juz nie zapale . No wiec sie przejechalem chcialem wyregulowac gaznik kombinowalem od mieszanki i obrotow zgasł mi i juz nie moglem zapalic . Swieca byla sucha i wogole nie zalewala sie , wyczyscilem gaznik ; potem dalem strzykawką pod swiece i tak nie zapalilem . Moze przyczyna jest duzy gaznik (17,5) lub dysza 85? cylek mam teca 50 i czasami mam tak ze obroty stoją na 4 a za chwile skaczą na 8 ? Prosze nie pisać ze mam uzyc opcji szukac tylko o konkretne odpowiedz. + na ile ustawic iglice?

Iglicę opuść o jeden ząbek, bo pewnie Ci zalewa i dlatego gaśnie. Do tego dysza 70/75 (chyba, że masz stożek) i sprawdź wężyki z paliwa, albo czy się pływak nie zawiesił.

Ssanie się włącza i wyłącza, chyba, że masz ręczne.

Ogólnie stawiam na zawieszony pływak.

iglice mam na polowie ;d tak jak mowisz ciagle mi sie zalewa i nie moge odpalic jutro zmienie dysze i napisze..