Siemka !
Ostatnio kupiłem neoske 2005 rok (sprowadzona z Holandii ) . Do wyboru miałem jeszcze z 1999 roku , oczywiste że wybrałem tą 2005 rok choć ta z 1999 roku była zrywniejsza i szybsza , myślałem że w tej 2005 to wina blokad .
Pojeździłem 3 tygodnie , postanowiłem zdjąć blokady , ale nigdzie nie znalazłem żadnej blokady . Na tłumiku nie było , na wariatorze też nie .Gdy kupiłem był założony sportowy amortyzator ,a przy predkosci 45 byłby zbędny wiec musiała jechać wczesniej wiecej . Gdy rozkręciłem wariator moją uwage przykuły rolki . Były strasznie pościerane . Zamówiłem na allegro rolki 4 gramy . Nadal jechała 45 . Po lekkim rozbujaniu wyciąga to 50/55 ale to jeszcze nie to. Zauważyłem też że podczas jazdy czuć lekkie szarpanie . A gdy ruszam muszę dać gaz do połowy żeby ruszyła . Zdarza się też gasnąć na niskich obrotach .
Czego to moze być wina ?
Z góry dziękuje za pomoc

Modułu nie masz zablokowanego ??

Sprawdz sobie sprzegło. Może masz już okładziny zjechane i dlatego ci nie chce sie dobrze rozpędzać, miałem tak w swoim Neosie. A jak ci gasnie na niskich obrotach to moze być potrzebna jeszcze regulacja gaznika. A i przy okazji sprawdz stan paska.