Zacznijmy od tego że nie odpowiadam za zamieszczony tu sposób, opisuję go bo przydał się gdy skuter padł mi dzień przed zlotem i nie miałem skąd dostać zamiennika.
Chodzi tu o sytuację kiedy mamy problemy z odpaleniem i okazuję się że płatek membrany jest ułamany.
(foto moje).
oraz środek
W moim przypadku liczył się czas - choć było ryzyko to zdecydowałem się na szybką naprawę.
Co będzie nam potrzebne?
Arkusz blachy ocynkowanej (poniżej 0.5mm)
im elastyczniejsza blacha tym lepiej!
Nożyce do blachy (lub jeśli blacha jest grubości poniżej 0.2 mm to nożyczki bardzo ostre)
Wiertarka
Ołówek
Przepis wykonania
Wyciągamy nasz zawór membranowy i wykręcamy uszkodzony płatek (opisuję tu sytuację w której jeden jest uszkodzony). Zazwyczaj mamy 2 śrubki oraz od wewnętrznej strony podkładkę prostokątną.
Teraz zabieramy się za odrysowanie - jeden z płatków odrysowujemy ołówkiem i wycinamy jak najdokładniej nożycami do blachy (pamiętając o zaokrągleniach na rogach).
Zaznaczamy miejsce na otwór i dobieramy wiertło. Za pomocą wiertarki robimy otwór (na śrubkę).
Uszkodzony płatek odcinamy od całości jeśli mamy połączone na dole:
Teraz wystarczy skręcić całość, ten oryginalny płatek też, oraz dorobiony, trzeba to zrobić bardzo mocno tak aby dorobiony płatek nie spadł do wału i nie zniszczył nam silnika.
Uwaga!
Nie przejmujemy się gdy nasz dorobiony płatek nie odgina się tak elastycznie jak oryginalny, gdy blacha jest sztywna to płatek musi zatykać otwór - nie może być odgięty.
Jak będzie zachowywał się skuter z taką membraną?
Po pierwsze reakcja na gaz, będzie tragiczna, na ruchy manetką będzie reagował ze sporym opóźnieniem, będzie szybko osiągał wysokie obroty i wolno spadał na niskie.
Po drugie może palić jak smok - ja po przejechaniu niewiele ponad 5km straciłem ok. ćwierć baku.
Po trzecie, nie należy traktować takiej naprawy jako stałej, jest ona raczej polecana dla osób które aby kupić nową część muszą dojechać do sklepu.
Po czwarte, jest ryzyko że blaszka będzie słabo dokręcona i spadnie - na wał, a co za tym idzie dużo części do wymiany, jednak jeśli wszystko zostanie dokładnie zrobione, to skuter pociągnie na takiej naprawie 50-100km a nawet więcej.
Po piąte, będą problemy z odpaleniem na zimno, więc nie bójcie się kopać z kopki 10 a nawet 20 razy szybko. Na ciepło skuter odpala momentalnie.
Poradnik w całości mój. Sposób może i ryzykowny ale sprawdzony i co najważniejsze działa.
Opis najlepiej oddaje szczegóły silników: Morini oraz Minarelli Horizontal.
Opis najlepiej oddaje szczegóły skuterów: Aprilia SR wersje starsze, Suzuki Katana i inne Suzuki, Niektóre Yamahy i TGB.
kolpaw
. Ale pomysł całkiem spoko 