siema dziś zabrałem sie za czyszczenie gaźnika ;D ładnie pięknie wyciagnołem cały gaźnik ;D zlałem paliwo ;D ale za chol*re nie moge odkręcić śrubek od automatycznego ssania ani od spodniej pokrywki gaźnika ;(( zjechałem kilka śrubek i nie wiem co robić a musze wyczyscic ten gaźnik bo jak mu dam manetke to gasnie ;( na wolnych obrotach stoi dobrze ;((

Nacinaj i płaski śrubokret

dobra zaraz lece cos kombinowac ;/ co jeszcze da sie zrobic ??

Ja gdy nie mogłem wykręcić to zacząłem rozwiercać śruby ale dość ciężko szło, więc wziąłem szlifierkę stołową i zjechałem nią wszystkie łepki. Później tylko wykręcasz pozostałą część (gwint). Polecam bo szybko i łatwiej jak wiertarką

_________________

Honda Civic VI lift by mattiz1

czyli tak ;D górny dekielek odkreca sie normalnie ;D i ssanie jakos poszło ;D śrubki od spodniego dekielka nie chca puścic za nic ;D namoczyłem je troche benzyna moze puści na razie troche niech postoi (troche zjechane juz śrubki)

Ta benzyna nic nie da, mówię, zeszlifuj łepki szlifierą stołową lub nawet kątową, chwila roboty.

_________________

Honda Civic VI lift by mattiz1

dokladnie,zeszlifuj łepki,tak je juz zjechales to sie nie przydadzą do niczego a potem tylko szpilki kombinerkami i po sprawie...