szlif robiłem jakieś 500km tamu , tłok wsadziłem vertexa , przy składaniu gilerki przyciołem wężyk podający olej do gaźnika , troszkę tego oleju kapało , ale myślałem , że to z butelki z olejem którą woziłem w kufrze , skuter zaczoł mi pewnego razu słabiej odpalać , a więc zaniepokojony poszedłem do domu rozebrałem i zobaczyłem ten wężyk , naprawiłem , skuter chodzi ładnie tylko wolnych obrotów nie chciał trzymać (musiałem wkręcić nawet sporo śrubę od mieszanki ) , potem walneła mi linka od licznika , jeździłem z 2 tygodnie bez , a po założeniu linki zauważyłem , że na dystansie na którym wcześniej rozpędzał się do 50 rozpędza się do 40 , a v-max to 65 , więc wyczyściłem gaźnik , sprawdziłem rolki ,i wszystko okazało się ok , no więc z braku pomysłów zdjołem cylka i ani jednej ryski , tłok przy przyłożeniu sporej siły troszkę luzu ma , na górze cylka jest delikatny próg z 0.5 mm i tu moje pytanie czy szlifować , czy nie ?? (gaźnik był dobrze wyregulowany , świeca miała kolor kawy z mlekiem,skuter świetnie palił zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku )

sprawdź kompreche

_________________

Monster nr.3

może starczy tylko pierścienie zmienić.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1924210#1924210 Zapraszam do keeway'a minarelli LC na sporcie ; )

komprechy nie sprawdzę , bo cylek jest zdjęty , a po za tym mieszkam na wsi i nie mam z kąd barometra wytrzasnąć

Potrzebujesz MANOMETRU. Jak pytasz o barometr to może i nikt nie ma.
Na pewno gdzieś w pobliżu jest warsztat, gdzie Ci zmierzą.

_________________

tato był u mechanika , a tamten mówił , że wszystko jest ok , że jest dobrze dotarty , nie wiem , co jest , założe cyla i może się poprawi , a jak nie , to dalej będę szukać przyczyny