Siema.
Mam duzy problem ze swoja ze swoim skuterem.Jest to yamaha neos z 2002 r z przebiegiem 6000km. Otoz jakis czas temu zabralem sie za male przerobki.przed nimi skuter wyciagal 80 z gorki a na prostej 70.zaczelo sie od lzejszych rolek ale one zbaraly mi troche z v-maxa a przyspiechy nie przybylo (70km na prostej jak i z gorki)ale je zostawilem.pozniej stozek ale okazal sie niewypalem wiec zostal seryjny filterek.Ale pod stozek byly robione jakies regulacje i po nich skuter jechal juz 65. I tak zostalo do teraz.a w miedzy czasie bylem pare razy u brata ktory jest mechanikiem .Regulowalismy gaznik,wymienialismy sprezynki sprzegla,centralna,dalismy do tokarza wariator,zmienilismy pasek ale nic to nie dalo .jedyne skutki dal nowy krociec (zmieniony z 12 na 21) ale i to tylko na przyspieszeniu.Dzisiaj pojechalem do niego bo wlasnie sprezynki wymienialismy ale one nic nie daly(byc moze dla tego ze bylo ich 3 a do mojego sprzegla wchodza 2) a wyszlo nawet gorzej wiec wsadzilem stare.Do tego skuter strasznie sie grzeje.przejade 5km i ma na starcie mega mula.Po ostatniej wizycie u brata skuter ma strasznie mala moc na starcie.musze wstawac zeby zerwal na zuzlu... :hmm: a wczesniej toz po wymianie krocca rwalem na zuzli z 2m.Spalanie tez jest duze-ok.5/100 Nie wiem co do holery sie dzieje. Chcem cos poleprzyc a wychodzi tylko gorzej.Co mozna na to poradzic ?
Bardzo prosze o pomoc.
Moze znajdzie sie ktos tak mily i ma chwile aby pogadac ze mna o tym na gg-7699847:)
Pozdrawiam
|