Takie sprzęty radzę brać tylko od sprawdzonych handlarzy

Bo różnie z nimi bywa (wiem, bo sam importuje sprzęty

). I zawsze z nimi coś jest , bo ludzie nie kupują ich od użytkowników, tylko prosto z placu ubezpieczalni - może być to zarówno pęknięty jeden plastik (bo tam po 2 latach wywracają go sobie na parkingu, mówią , że nie chcą kasy na naprawe, tylko szkodę całkowitą, dostają kase jak za nowego i kupują nowego) , jak i po czymś poważnym. Lub np. przebieg gigantyczny - np. mam taką Sende, kupiona na początku 2010, przebieg - prawie 9 tysięcy

Ale goście nie zdzierają na kasie, przywożą moto i nie robią, bo tam się je kupuje za mniej więcej 200-300 euro ;) Mówię o Austrii , we Francji ... tańsze motorki, w gorszym stanie. A w Niemczech drogo , ale czasami idzie coś trafić.
_________________
Cytuj:
.a siedze w branży juz pare ładnych latek .
Cytuj:
Cytat:
Wiek: 16
