Witam

To mój pierwszy post więc może na początku się przedstawie ;). Jestem Łukasz Mam 15 lat jestem z okolic Świdnika i jeżdże (jako 5 moje moto xD ) Peugeotem Jet forcem 50 tsdi.

Kupiłem go 2 miesiące temu i po jakiś 2 tygodniach zaczął mi ,, kichać" najpierw sporadycznie i w niczym to nie przeszkadzało później zaczeło to się nasilać . Najpierw stracił z 5km/h na prędkości max . Zaczął się dławić przy ruszaniu . Ale jeździł po 3 tygodniach czyli 5 tygodni od zakupu zaczął się strasznie dławić kichał praktycznie co chwile nie przekraczał już 58km/h . Po tygodniu praktycznie przestał odpalać . Byłem u mechanika sprawdziliśmy świece bo początkowo myślałem ze to jej wina ale jest ok .

Doszliśmy do wniosku że może to być wina wtryskiwacza . Rozebrałem go i wyczyściłem. Po ponownym złożeniu nie chce odpalić ;/ Dodam że przed rozebraniem odłączyłem od niego akumulator . Teraz po sprawdzeniu komputera wyskakują mi praktycznie wszystkie błędy ;/ i wydaje mi się że wtryskiwacz bezpośredni nie przepuszcza paliwa gdyż cieknie od spodu a wszystko jest złożone dobrze ;/ . Spróbujcie mi pomóc byłem już u 3 mechaników 2 w okolicy i jednego w lublinie i nikt z nich nie chciał się zająć wtryskiem ;/;/ . Z góry dziękuje za pomoc . Pozdrawiam .

Mógł ci komputer paść ale nie koniecznie mi po wymianie wtrysku bezpośredniego komputer zaczął traktować kluczyk jako podróbkę i każde uruchomienie bierze jako próbę kradzieży i odcina zapłon. Jak masz oryginalny CZERWONY kluczyk to możesz spróbować nim odpalić. W razie czego możesz spróbować zadzwonić do Serwisu Peugeota w Wrocławiu oni się zajmują skuterami i może ci pomogą.

Wiesz co może źle się wyraziłem bo rozrusznik kręci pompka paliwo daje a paliwo ucieka przy wtryskiwaczu tak jakby on go nie przepuszczał do cylindra ;/ . Wiesz do Wrocławia mam kupe kilometrów jak miałbym dokładać jeszcze na drogę i płacić za naprawe to nie wiem czy bardziej nie opłaciło by się przerobić na gaźnik ;/ . Ale nie wiem narazie myśle czego to wina może ktoś miał podobną sytuacje to może sie wypowie . Więc czekam na dalsze wskazówki ;)

?


a tak w ogóle to będzie coś z komputerem albo źle złożonymi wtryskiwaczami

_________________


Człowiek szybko odchodzi ale wspomnienia o Nim zostają w naszych sercach do końca.
Malina niech Ci ziemia lekką będzie.[*] LWG

Przepraszam szybko czytałem i z tąd ten błąd . do wrocławia mam tym dalej jakbym chciał go zawieźć ;/ już poprawiłem błąd . spróbuje zawieźć go do lbn na energetyków tam mają podobno dobry serwis może coś poradzą.

edytuj posty bo pójdzie warn...


to przerób na gaźnik

_________________


Człowiek szybko odchodzi ale wspomnienia o Nim zostają w naszych sercach do końca.
Malina niech Ci ziemia lekką będzie.[*] LWG

Zacząłem temat przeróbki też na waszym forum . A nie wiem co ci się w tym moim poście nie podoba ?

No niestety ale mechanicy nie znają się na peugeotach a już zwłaszcza na wtrysku W swoich okolicach możesz mieć z tym problem. Tak jak pisałem wcześniej możesz zadzwonić tam do Wrocławia do serwisu i to chyba tylko oni Ci pomogą.

Znalazłem jeden serwis 30 km odemnie podjade tam dziś to moja ostatnia nadzieja . Jak nie to chyba tylko przeróbka na gaźnik mi zostanie ale wiadomo jak to z przeróbkami ;/ orginał to wkońcu orginał . Znajomy ma takiego samego peugeota i ma ten sam problem co ja ;/ .


Nie pisz posta pod postem, używaj opcji edytuj. Przyłóż się do ortografii.
Booyaka

Nie martw się ja też Ale ja miałem cylek do wymiany bo się zatarł wymieniłem i odpala ale komputer siadł a na początku wymieniałem wtrysk i to prawdopodobnie nie potrzebnie . Te skutery są dobre ale za dużo w nich elektryki.

No elektronika czasem ułatwia życie a czasem wręcz przeciwnie . Tak po za tą awarią to jeta bardzo dobrze się mi użytkowało. Mam nadzieje że w tym serwisie coś poradzą. Narazie nie mogę się do nich dodzwonić xD . Ale jestem dobrej myśli że się uda go naprawić albo niedrogo przywrócić do życia ... Bo wkońcu wakacje już są a ja zostałem bez pojazdu . Boje się trochę przerabiać na gaźnik czy to wszystko będzie chodziło jak należy . Ale jeśli do tego dojdzie zdam sprawozdanie i zdjęcia z przeróbki xD .

a mi sie wydaje że masz uszkodzony regulator ciśnienia. też tak miałem możliwe że bedziesz miał tłok do wymiany....

Oj wiem coś o tym ja mojego od zeszłego czerwca naprawiam bo nie mogłem znaleźć serwisu. Po prostu ludzie na tych skuterach się nie znają . A tak poza tym to przy wtrysku ci nie idzie paliwo przez to że masz np. wąż źle założony albo nie do końca wciśnięty? Bo one mają czujnik jak paliwo leci to odcina zapłon do puki nie przeschnie także to może być tego powodem że nie odpala. Także radze Ci posprawdzać wszystkie węże czy są dobrze wsadzone.

Do ,, p.jetforce tsdi " węże są założone dobrze bo sprawdzałem to kilka razy ;/ . No tam ,,głębiej" też wątpie żeby coś nie tak było . Rozbiore to jeszcze raz i złoże od nowa jak odpali dobrze, jak nie to będę się dalej marwił ;/ . Do tego serwisu co wcześniej wspominałem nie mogę się dodzwonić jutro może wyśle tam wujka to wypyta o wszystko . Jak oni nie zrobią to zostaje mi jeden ostani serwis w okolicy i jest on w świdniku na adampolu bodajże tylko że namiarów też nie mam na nich ;/ ale w ostateczności pojade tam . Jak nie to poddaje się . Moim zdaniem chińskie skutery opanowały rynek (niestety) i jest pełno ,,mechaników" którzy robią tylko właśnie tylko takie wynalazki . Bo konstrukcja ich jest zazwyczaj banalnie prosta . A jak przychodzi wziąść się za coś ,, trudniejszego " to żadnego nie ma ;/ ...



Widzę, że inaczej nie dociera.
Warn
Booyaka

Ja naprawiam w serwisie KTM'A Kawasaki i Hondy (jeden serwis) i też peugeotem się zajmują i jakoś specjalnie to się na tym nie znają ja to już chciałem mojego na części sprzedawać w takiej depresji z nim byłem

Ja to jeszcze nie aż w takiej xD ;P mam nadzieje że to jakoś zrobie trzymajcie kciuki

No ja trzymam a ty trzymaj za mnie tylko ja mam ten plus że mi odpala

No też bym tak chciał xD Powodzenia

A ten cały wtrysk masz dobrze i dokładnie przykręcony do głowicy? przylega do niej dokładnie ?

No właśnie tak wszystko niby jest dobrze ;/ .