Witam, wczoraj chciałem odkręcić dzwon od miny Niestety złamał mi się kluczyk więc postanowiłem zrobić tak jak niektórzy radzą czyli zablokować koło hamulcem. No i teraz najlepsze dzwon razem z nakrętką kręcił się a koło stało w miejscu (oczywicha użyliśmy dość dużej siły)
No i nasuwa się dość głupie pytanie co mogło się stać??

_________________

.:KLIK:.Szukacie motorka, wpadnijcie do mnie!!!.:KLIK:.

mogłeś rozwalić koła zębate w przekładni;p

_________________

Derbi senda DRD Pro i Honda MTX 125r

tylko zembatki bo chyba nic innego tam nie ma co mógłbyś rozwalic

No właśnie nie wydaje mi się żeby to były przełożenia przecie one są "kute"

_________________

.:KLIK:.Szukacie motorka, wpadnijcie do mnie!!!.:KLIK:.

czy oby na pewno kręciłeś w lewą stronę? Bo to raczej dziwne żeby puściły przełożenia a nie odkręciła się nakrętka... ale co do pytania to teraz masz problem... a odkręcić to mozesz tak że robisz 3 linki ze sznurków, każda linka z 3 sznurków (takie zwykłe białem) i przywiązujesz dzwon w 3 różnych miejscach tzn przwlekasz linki przez otwory w dzwonie tak na znak mercedesa i jedną wiążesz do rurki co trzyma silnik w ramie, drugą do amora a 3 u dołu za to co wkłada się pancerz od linki hamulca. Sztywno naciągnij i uwierz że dzwon masz pewnie zablokowany, nic nie ułamiesz, i odkręcasz. Zawsze tak odkręcam pierwszy raz odkręcany dzwon i zawsze się odkręca bez psucia innych części:P a kolejne razy to już lekko się odkręca

Ooo dzięki ale kluczyk nowy już zamówiony
Kurczę chyba wiem już co mogło pójść frezy na tym gdzie się koło przekręca xD (tarcza) bo każdy mówi że to raczej mało prawdopodobne żeby przełożenia poszły się kochać

_________________

.:KLIK:.Szukacie motorka, wpadnijcie do mnie!!!.:KLIK:.