Siema, Radom wita na forum!
Krótko i na temat, Jadźka przyszła na świat w 2008 roku w skórze murzynka, gdy zobaczyłem ją na porodówce w salonie Yamahy to już wtedy wiedziałem, że chcę ją adoptować. Od tamtej pory trzymamy się razem bez większych kłótni. Jadzia jest jedynakiem, w garażu nie ma żadnego rodzeństwa, dlatego też jest moim oczkiem w głowie na którym nie ma prawa znaleźć się nawet centymetr kurzu
Tuning optyczny:
- stopka boczna IGM
- białe klosze kierunkowskazów STR8
- podwyżka amortyzatora Revo
- korek wlewu oleju New style
- osłona stacyjki TNT
- polerka środka lag
- polerka dekla pompy wody
- polerka ramion i rantów felg
- pomalowanie końcówek lag na czarny metallic z palety BMW
- pomalowanie felg na czarny metallic z palety BMW
- pomalowanie pompy wody na czarny metallic z palety BMW
- pomalowanie siatek w trójkątach na biało
- naklejki FuckHaters na pługu
Tuning mechaniczny:
- wydech Stage6 Pro Replica
- wał Top Racing Evolution NG
- łożyska SKF C4
- dzwon RMS
- ssanie Stage6
- sprężynki sprzęgła Hebo czerwone
- sprężyna centralna Malossi biała
- rolki 3.5g
- dysza 70
Kilka słów w ramach wyjaśnienia skromnego tuningu mechanicznego. Otóż w Jadźce siedział kiedyś cały silnik na full sporcie, robiony oczywiście na innych karterach gdyż chciałem zachować seryjny silnik, który jest w stanie idealnym, ma przejechane pięć tysięcy kilometrów z hakiem. Jako, że powoli trzeba zbierać się do kupna czegoś większego postanowiłem wrócić do seryjnych podzespołów z minimalnym tuningiem by móc w miarę sprawnie poruszać się po mieście przez ten ostatni sezon. Wymienione zostały jedynie części eksploatacyjne, takie jak dzwon sprzęgła, klocki hamulcowe, płyny itd.
Silnik jest wyregulowany idealnie, żadnych dziur w przyśpieszeniu, świeca koloru kawy z mlekiem, spalanie w granicach trzech litrów. Prędkość maksymalna mierzona za pomocą GPSu wynosi dokładnie 87km/h (jako ciekawostkę dodam, że licznik wskazuje wtedy prawie 100km/h).
Z ogromnym trudem przyjdzie mi niedługo wystawić Jadźkę na sprzedaż, gdyż łączy mnie z nią wiele ciekawych wspomnień oraz sentyment, dlatego cholernie trudno będzie mi się z nią rozstać. Należę do pedantów jeżeli chodzi o mój środek transportu, dlatego też zadbałem aby przyszły kupiec był w 100% zadowolony z kupna Jadźki. Otóż nie miała okazji poznać innego oleju niż Castrol Power1 Racing 2T oraz paliwa 98 oktanowego. Wszystkie części, śruby, plastiki itd. zostały wyczyszczone i zabezpieczone, zadbałem nawet o takie duperele jak nowa końcówka linki gazu, wkład filtra powietrza, nową watę w tłumiku i wiele innych podzespołów.
Trochę się rozgadałem ale myślę, że zrozumieją to wszyscy, którzy traktują skuter jako pewną część ich życia a nie tylko jako środek transportu, którym można rzucać
Przebieg na tą chwilę wynosi ok. 5500 kilometrów.
Pozdrawiam, Jaczinto
Jaczinto
