Witam.
Mam jeden problem jak narazie ze swoim skuterkiem. Coś się psuje jest to 98 rok.
ale o niczym nie świadczy jeszcze prawda :-).

A mianowice. Jak się jedzie to po około 100 m coś zaczyna piszczeć w "przekładni" w tym całym napędzie tam gdzie pasek, robi się dla silnika straszny opór i gaśnie. Zapalam jest ok i znó po chwili to samo. Jak się jedzie po mału to jest ok można jechać i nic ale jak się da gazu tok do 50 km/h to właśnie to zaczyna się dziać.
Zdjąłem obudowę i bez jazdy bez paska gazowałem i nic silnik spoko ładnie się wkręca i pracuej. Nie wiem czy można jechać ze zdjętą obudową gdyż jest w niej jedna tulej trzymająca oś a dokładniej ten dzwonek sprzegła.
Proszę o pomoc i ewentualnie o jakieś sugestie.
Pozdrawiam.
PAweł.

_________________

Yamaha Beluga XC 125

Może łożyska w reduktorze lub sprzęgle.Najlepiej zrób sobie rundę do wystąpienia tych objawów. Jak piszczy,znaczy że się grzeje.Potem szybko klapa w dół ni sprawdź na czym można piec placki

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Chmm.
NIe zaglądałem głębiej bo pierwszy raz tam patrzyłem. Ale polukałem na stronach i forach + you tube i wiem jak to reozebrać. Miałem taką cichą nadzieję że to tylko mało smaru właśnie w tej tulei na oście.
Acha dodam jeszcze jedno, nie wspomiałem. Ostatnio jak jechałem właśnie zaczęło coś piszczeć i zaświeciła się kontrolka oleju. Motorek zgasł. Kupiłem olej wlałem (jest to dwusów z oddzielnym zbiornikiem oleju) a w nim czujnik jak zabraknie oleju to zgaśnie. Możę coś jest więcej tym olejem smarowane nie tylko potrzebny do zrobienia mieszanki ??
Może i masz racje z obudową przykręcić na jakieś 2 śruby dać ognia i zobaczyć co się smaży. No tak ale czy nie będzie to od paska wszystko gorące ??

_________________

Yamaha Beluga XC 125

Mnie jak zaczął sie sypać pas to od tego tarcia cała przekładnia była jak piec i w końcu szlag trafił pas,a ten rozwalił cały wariator Olej w 2T idzie tylko przez pompę do gaźnika.Reduktor jest smarowany oddzielnie,przekładniowym.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

A jakie są obiawy sypania się paska ??
Reduktor czyli wariator tak ??.
To piszczy bardzie z tyłu gdzie te sprzęgło odśrodkowe. na piaście jest coś napisane o oleju ale jak obudowe zdjąłem od paska nic się nie wylało czyli gdzieś za kolejną przykrywą jest ten olej.

A jak są rolki zużyte to jakie są obiawy ??

_________________

Yamaha Beluga XC 125

Wariomat nie chce zmieniać płynnie przełożenia,robi to ,,skokowo".Przy zużytych rolkach jedzie na ,,niskim biegu".

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

w sobotę rozbiore zobacze co tam siedzi. jak coś trze a nie tarło to będzie może w innym kolorze spieczonym, alebo zmieni chropowatość powieżchni, aż się boje. a czy gwiny jakimi są skręcone wariator i sprzęgło to gwint prawy czy lewy ?? czy to różnie. żeby go nie uszkodziś bo będzie masakra.
A czy zdażyło się koledze, że sprzęgło odśrodkowe jakoś się zapiekło ?? że się rozwarło i nie chciało się później cofnąć ?? i cały czas trze o dzwonek.

_________________

Yamaha Beluga XC 125

wsio odkręcaj w lewo
Jak odkręisz śróbę na wale tak gdzie jest wariator to potem jak będziesz skręcał to kleju troszke do gwintów daj.
Najlepiej rób to kluczem pneumatycznym.

_________________

PIAGGIO ZIP SP II CUSTOM RACING BY R32

Zapieczenie raczej odpada.Szczeki sprzęgła są przyciągane sprężynami.Chyba że są osłabione ale to też raczej nie.Rób dokumentacje foto,zobaczymy jak to ma ,,starsza koleżanka" mojej

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

klucza pneumatycznego nie mam a tam u teściów gdzie stoi w garażu to zadupie i takich narzędzi jeszcze nie ma bynajmniej ja. Ta śruba ma taką podkładkę do zaklepania o nakrętkę więc nie powinno się odkręcić. Ale ok klej widać nie zaszkodzi a mam nadzieję że to są rady a nie złośliwości.
W sobotę rozkręce po mału wszystko. i opiszę.

_________________

Yamaha Beluga XC 125

Ja też,a kleju nie używam i jakoś się nie odkręca bo jest to po lewej stronie wału który też kręci w lewo.Jednym słowem samo się dokręca.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Rozebrałem i złożyłem wsumie nic tam nie ma.
Mam fotki krok po kroku to pomniejsze i umieszczę.
Posmarowałem wałki jak na razie nie piszczy, a piszczy chyba pasek, muszę kupić i tak i tak.

_________________

Yamaha Beluga XC 125

Jest łożysko igiełkowe czy wałeczkowe w talerzach sprzęgła,ono nie rzęzi ??:

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

narazie daleko nie jezdziłem bo nie miałem kiedy. ale to chyba było od nowoście nie otwierane, chyba. porobiły się filmy ze smaru i może to to. Ale wszystko opiszę ze zdjęciami.
tylko nie bardzo wiem jak je dodawać na forum.

Kolego, w każdym dziale na samej górze jest temat jak to zrobić...
Kąkol

_________________

Yamaha Beluga XC 125

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=13063

Wygaśnie >>48h<<

_________________

VW Golf II by jasiu226





Piszę poprawnie po polsku.

No więc tak rozebrałem przesmarowałem i jest OK.
Nakrętki mają prawy gwint jak by ktoś rozbierał to śmiało.
Odkręcając wariator i dzwonek użyłem starego sposobu. Wykożystałem jakiś pasek od alternatora owinąłem o odkręcane elementy i zablokowałem o ośkę wahacza. Wygląda to tak.


wariator wygląda tak:

a cały z elementami tak.

wszystkie wcześniejsze obiawy znikły czyli przestało piszczeć tak to tył brak smaru tak mi się wydaje bo wszystko co możliwe posmarowałem (oczywiście to co powinno być posmarowane.)
Głównym piszczykiem była ta ośka, której tulejka jest w deklu obudowy paska.

Jedyne co wygląda nie ciekawie to obtarta obudowa od paska u góry i u dołu, chyba nadaje się do wymiany ale nie jestem pewien. Może to po wcześniejszym pasku.

Jakość zdjęć nie jest super ale mam nadziejż że coś widać.

_________________

Yamaha Beluga XC 125