To, że wolę porządnie dotrzeć i nie przepłacać na nowy cylinder. Kurde, ale Wy jesteście bardzo fajni Tak szpanujecie tym podejściem do docierania i, że nie ma potem żadnych problemów. Jej każdy dociera na swój sposób. Mam być dumny z Waszego podejścia do tego tematu? Przykro mi, ale nie jestem.

numerek9113, powiedz mi, a kto nie ma szacunku do pieniędzy? Ja szpanuje takim podejściem że docieram max 40km? kolego ale ostro się mylisz. Ale sorry chyba zapomniałeś że żyjemy w 21w. To nie to samo co komarki które produkowali x lat temu, i elementy musiały się dobrze ułożyć bo nie były tak spasowane jak teraz. Teraz wystarczy przez pierwsze km dbać o cylek a później jazda. Myślisz że np: na wyścigacg mieloch dociera swoje cylki? oj ostro się mylisz, wkłada się nowy zestaw i jazda...

_________________

PAPIER TOALETOWY

Bo mają sponsorów i nie płacą za każdy cylinder na nowym wyścigu