Witam, mam troche nietypowe pytanie.. Czy da się rozróżnić czy zalewa się komputer albo jakaś elektronika, czy poprostu łapie wodę w paliwo przez np nieszczelny wężyk? Bo dziś myłem go i lałem z węża pod siedzeniem (tam gdzie w zwykłym silniku jest gaźnik) i jak odpalił to przerywał i nie chciał na obroty wchodzić a po chwili zaczął pyrkać coraz wyżej aż się wkręcił.. To jak?

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

sprawdz fajke i wymień świece

_________________

Moja Mz czyli moje życie, moja pasja!


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=178707

Choćby nie wiem co się stało motocykle będę kochał zawsze !

To nie to raczej

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

Musisz zbadać, którędyś zaciągnął wody. Filtr powietrza?

_________________

www.klagmotors.pl

Filtr był suchutki.. Ale głównie ważną sprawą do wyjaśnienia jest dla mnie to, czy on łapie wodę gdzieś np. wężykiem dziurawym do benzyny, czy komputer mi zalewa... Jak by to sprawdzić?


EDIT: Słuchajcie, tam gdzie jest przepustnica wchodzi kostka na chyba 4 kable i na niej jest taka guma (osłona) i ta guma jest popękana i "nadgryziona" u góry i w ogóle nie osłania tego od wody. Czy to może być przyczyna?

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.