Siemka zmieniłem w swojej Gilerce dyszę z 80 na 90, motorek o wiele lepiej się zbiera, ma większy V-max itp itd. Jest wszystko ok, ale na niskich obrotach minimalnie się zalewa, można to odczuć podczas odpalania zimnego silnika, dopóki się go nie rozgrzeje, nie będzie chodzić, trzeba gazować. Jak i po tym, że, gdy chcę ruszyć z bardzo niskich obrotów przylewa go i się dławi. Jak dam więcej gazu, to bez problemu się wkręca i rwie. Można też to zauważyć po mieszance w odprowadzeniu z gaźnika. Dyszy na pewno nie zmiejszę na mniejszą, bo to nie o to chodzi. Podwyższenie zabezpieczenia iglicy coś da? Czy to nie wpłynie na całą resztę osiągów? Co tam poregulować, żeby się nie przylewał?

_________________


- Bo?

JawoR, Spróbuj regulować śrubką od obrotów.

_________________

Piszę poprawnie.

wojak, Obroty trzyma dobrze itd. Zalewa go tylko na niskich obrotach typu, na trójce i na minimalnych obrotach, potrafi się przydławić.

_________________


- Bo?

To może spróbuj zamontować mniejszą dyszę?

_________________

Piszę poprawnie.

Daj mniejszą dysze od wolnych albo opuść iglicę.

_________________

Pozdrawiam

Nawet nie mam



O ile ząbków?

_________________


- Bo?

O 1 na początek.

_________________

Pozdrawiam