Witam! Posiadam SpeedFight'a z roku 2005, przebieg to prawie 6tys, a wiec .. postanowilem zmienic rolki a z racji ze kolega ma pneumata pojechalem do niego.. rozkrecilismy co 3ba no i moj madry kolega zgubil mi podkladke która znajduja sie za wariatorem.. .>.< z mysla ze zdjął mi blokade -.-' chodz byla ona juz zdjęta o wiele wczesniej... Po zmianie rolek (ktore juz wczesnie mialem) gdy jade cos mi tam trzeszczy.. i w tym rzecz.. czy zmienic wario z ktorym dostane te podkladke.. czy czekac na zbawienie az to sie odnajdzie.. ?? Jezeli ktos posiada ową podkładke za wariatorem prosze pisac na nr gg: 4757671 !! pozdrawiam!!

Ja kiedyś miałem to samo , jak nie masz tej podkładki to przeciw talerz się rusza

hej
miałem też taki przypadek i przez tą śrubke wał mi poszedł, najlepiej jak od razu ją założysz ...

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/Zip/54864

Nie rób nawet 1km bez niej! Może Ci popękać cały ukł. przeł. napędu! Kombinuj,
albo znajdź, albo jak będziesz miał fuksa to kupisz samą podkładkę, a jak nie to kup wario(sportowe?-bo może to nawet lepiej, poszukaj na allegro zawszeznajdziesz jakąś okazję).

Jeżeli byś już brał to pierwszej kolejności polecam Hebo NG, potem Malossi Multivar ; )