Eloszka kupilem nie dawno Tkr z 2002 roku przyspieszenie ma fajne ale cieko z v-maxem
leci tylko 65 na 3/4 manetki a na full to samo nawet nie kreci wiekszych obrotow wskazowka ani drgnie wyzej
Na poczatku myslalem ze coz z gaznikiem wyczyscilem (byl zasyfiony a w niktorych tak mocno ze trzeba bylo zeskrobywac )
nic to nie dalo.Podnioslem iglice na maxa niestety nadal nic nie wiem co jest grane
jesli mozecie piszcie co moglo by byc przyczyna tego z gory dzieki

_________________

Nie mam polskich znakow
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=180615 <<wbijac moj TKR

Gaźnik czyścimy w środku nie na zewnątrz . Bo nie wierzę że przykładowo tam gdzie komora pływakowa tam musiałem zeskrobywać.

Może masz jeszcze jakąś blokadę lub kompresja trzyma

no zdziwil bys sie ze tam gdzie komora bylo syfu w h.j na kolanku jest niby sciagnieta ale nie wiem czy w zupelnosci bo tak z 1 cm tej rurki jeszcze odstaje :p aq o co chodzi ze trzyma kompresje ?? nie rozumiem pozdro

_________________

Nie mam polskich znakow
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=180615 <<wbijac moj TKR

Czy ma jeszcze dobrą kompresję cylinder. Bo może potrzeba już zmiany tłoka lub całego zestawu

ktorys dzin podskocze do qumpla i zobaczy sie ale az taka zla tez nie jest jak sie kopie

_________________

Nie mam polskich znakow
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=180615 <<wbijac moj TKR