hej mam taki problem że gdy silnik jest zimny musże się nakopać za 10 minut aby odpalił i to na ssaniu a gdy już odpale i podjadę zgaszę i ponownie odpale to już na kopa pali. co to może byc ?

1.Palisz z gazem czy bez gazu ??
2.Próbowałeś podciągnąć linkę od ssania ??
3.Wymieniałeś lub czyściłeś świecę ??

_________________

Wybaczcie ale mam dysleksje, za błędy z góry przepraszam.
Sprzedam przekładnię 13/52 12/44 (na sile, stunt, 15 obrotów sprzęgła na 1 obrót kola) do minarelli horizontal i tecnigas next r chrom w bardzo dobrym stanie za 250zl, gg/arnold14-15@o2.pl

1. Próbowałem tak i tak i to samo
2. Nie próbowałem.
3. też nie . duże prawdopodobieństwo że to świeca ?

Moim zdaniem można podkręcić troszke obroty.

_________________

Kiliknij i zobacz co u mojego Jeta!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=272161

Nawet spore, bo gdy jest zimny i ciężko mu podpalić mieszankę może sobie świeca nie radzić.

_________________

Wybaczcie ale mam dysleksje, za błędy z góry przepraszam.
Sprzedam przekładnię 13/52 12/44 (na sile, stunt, 15 obrotów sprzęgła na 1 obrót kola) do minarelli horizontal i tecnigas next r chrom w bardzo dobrym stanie za 250zl, gg/arnold14-15@o2.pl

Problem rozwiązany .. Fajka od swiecy się poluzowała ..