cześć,
mam problem ze swoim speedem. Bardzo mi przerywa kiedy dodaję gazu - wchodzi na obroty, a zaraz na 0,5 sec schodzi. kiedy nie przyspieszam co jakis czas wyrywa go delikatnie do przodu i zaraz spowalnia tez minimalnie. Kiedy pojechałem w trochę dluzsza trase i trzymalem go na wysokich obrotach po jakis 10 min ciaglej jady zaczął normalnie reagować na gaz i nie przerywał. ale nastepnego dnia juz tak z gaźnikiem jest wszystko ok. Słyszałem że może to być wina elektryki - ale nie wiem dokladnie o co chodzi.
Z góry dzięki za pomoc

PS. zestaw taki jak ponizej

_________________

>>>Speedfight 2 LC (2002)<<<
* Cylinder Stage6 Sport Pro 70cc
* Sprzęgło Hebo R Racing
* Wał korbowy RMS Racing
* Wariator POLINI
* YASUNI Z
* Pasek POLINI KEVLAR
* Dzwon sprzęgła Polini Speed
* Rolki POLINI
* Sprężyna centralna POLINI

Ja bym na Twoim miejscu zaczął od wymiany świecy. Mi speed tez przerywał, ale tylko przy przyspieszaniu, wymieniłem świece i było ok

Może przy uboga mieszanka przydał by się gaźnik przynajmniej 17,5 mm

1-poreguluj jeszcze gaźnik
2-popraw temat bo oczy bolą
Kolejność może być odwrotna

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Ja bym oprócz wymiany świecy, sprawdził filtr paliwa, może są problemy z ilością paliwa.

Faktycznie, zastanawiałem się dlaczego źle mi się czyta, ale po dokładniejszym przeczytaniu, to cud , że ktoś to w ogóle odczytuje

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .