Mielochu, jestem pod dużym, pozytywnym wrażeniem. W serwisie na moje pytanie czy mogę oddać Wam skuter Yamahę Majesty 250 z 2001 roku, otrzymałem odpowiedź, że nie posiadacie danych technicznych do tej maszyny i nie podejmujecie się jej serwisowania. To bardzo dobrze o Was świadczy, bo nie "odwalacie" amatorszczyzny, tylko poważnie podchodzicie do swojej pracy. Żałuje, że nie macie tych danych, bo na pewno zostałbym Waszym stałym klientem - teraz wiem, że byłoby warto! Gratuluje profesjonalizmu!

Pozdrawiam,
Bartek v brachu

Czy to jest napisane z ironią?
Kąkol

_________________

Pozdrawiam
brachu
KYMCO VITALITY i jego test http://www.sqtery.com/articles.php?id=81

E nie wiedze tu ironi a raczej taki posmak ale to raczej nie jest ironiczne. To jest cenna pochwała :]

_________________

http://bikepics.com/pictures/1682784/

Zależy jak to przeczytasz... Ja sam nie wiem czy On chciał pochwalić serwis czy ich skrytykować.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Cóż brachu, jest trochę rozgoryczony, ponieważ takie skutery nie są zbyt popularne i w Mielochu nie znajdziemy prawie nic do Naszych maszyn , a szkoda. Ja też musiałem szukać po europie części do mojej Yamahy, a wolałbym kupować na miejscu. Mam nadzieję, że Mieloch Motocykle , pójdzie w rozwoju dalej i dostrzeże posiadaczy Maxi skuterów.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Obawiałem się ironicznego odbioru, ale ja naprawdę jestem zachwycony tak profesjonalnym podejściem serwisu! Zresztą już kiedyś, kiedy jeździłem 50-tką dobrze mi się z nimi współpracowało. Temat traktuje całkiem poważnie...

Pozdrawiam,
Bartek v brachu

_________________

Pozdrawiam
brachu
KYMCO VITALITY i jego test http://www.sqtery.com/articles.php?id=81