Witam, odrazu zaznaczam że temat nie dotyczy skuterów miejskich. Jednak jest to skuter ale wodny i nie znam takiego forum więc piszę tutaj. I tak to nieważne że to wodny bo to chodzi o silnik. No więc tak mam skuter wodny Kawasaki 650 SX, nie jest to nowa konstrukcja ale silnik bardzo fajnie chodzi - jest dwusuwowy. Ma około 70 koni (dokładnie nie pamiętam ale chyba 73 hp). Jego prędkość na wodzie to około 80-90 km/h (też dokładnie nie pamiętam). Mianowicie chodzi o to że dzisiaj jak go pierwszy raz w tym roku odpalałem to dopiero zauważyłem że ma on katalizator Teraz wam zapodam zdjęcia żebyście w miarę wiedzieli o co mi chodzi:

1.


2.


3.


4.


5.


6.


7.


8.



Omówienie zdjęć:
1. Na pierwszym zdjęciu widać cały silnik po zdjęciu jego pokrywy.
2. Na drugim zdjęciu widać kolanko wydechu, i tubę rezonansową czy jak to się tam zwie .
3. Trzecie zdjęcie ukazuje właśnie tą tubę rezonansową (nei weim czy to jest poprawna nazwa ale pewnie wiece o co mi chodzi.
4. Na czwartym zdjęciu widać jak z tej tuby idą dalej spaliną taką gumową rurą.
5. Na piątym zdjęciu widać wejście tej gumowej ruru do katalizatora (ta na górze), kawałek katalizatora i gumową rurę którą lecą spaliny już po wyjścu z katalizatora (ta na dole).
6. Na szóstym zdjęciu widać katalizator za zbiornikiem paliwa (przepraszam za jakość ale każde zdjęcie pogorszyłem jakość o 60% i rozmiar żeby mało zajmowały i się szybko wczytywały).
7. Te zdjęcie ukazuje tą tubę, rurę która idzie do katalizatora i rurę która idzie od katalizatora.
8. Ostatnie zdjęcie okazuje wylot spalin już na zewnątrz skutera, który się znajduje pod wodą.

Teraz omówię o co mi chodzi . Otórz pomyślałem że jak ominę ten katalizator (co będzię bardzo prostą rzeczą bo już to obmyśliłem jak to zrobić ), to chyba mi się poprawią osiągi. I nie wiem czy napewno mi się poprawią osiągi czy nie. Czy to w ogóle się opłaca takie coś robić czy nie?? Czy nie zespują się osiągi jak się zrobi tak że spaliny będą szybciej wylatywać na zewnątrz pomijająć katalizator?? Ile taki katalizator może ważyć (jest to puszka wielkości takiej jak w samochodach więc jest duży). I czy mogę oczekiwać dużego przyrostu osiągów dzięki takiej modyfikacji?? Czy to da mi na przyspieszeniu czy na prędkości?? To chyba wszystkie pytania na jakie chciałbym dostać odpowiedzi odnośnie wydechu.
Chciałym się dowiedzieć jeszcze czy da się jakoś jeszcze podrasować taki silnik aby to dużo nie kosztowało, tzn. jakieś domowe rady czy coś w tym stylu
I jeszcze mam takie pytanie zupełnie z innej paki czy wie ktoś może gdzie mogę popływać sobie takim skuterkiem w obrębie do 100 km od Warszawy, pomijając Zegrze bo nie mam jeszcze patentu motorowodnego a tam dużo pał pływa na łodziach??
I jeszcze jedno czy zna ktoś może jakieś polskie stronki/fora o skuterach wodnych??
To chyba wszystkię pytania mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto mi pomorze/podpowie, oczywiście z góry wielkie dzięki za odpowiedzi które mam nadzieję że będą Pozdro dla wszystkich, a szczególnie tych którzy mi pomogą .