Witam,

Teraz ostatnio, zdarzył mi się taki problem. Zapycha mi się non stop filtr benzyna z olejem, kiedyś tez się zapychał, ale raz wyczyściłem i miałem spokój na trochę. Teraz wyczyściłem, zrobiłem 2km i znowu zaczoł się dławic. Wyczyściłem jeszcze raz i zrobiłem uszczelkę z silikonu, bo tamta stara, była już rozciągnięta i porwana. Zakręciłem wszystko dzisiaj i znowu gdzieś po 2-3 km się zaczoł dławić. Już dzisiaj nie rozkręcałem żeby sprawdzić czy znowu się zapchał, ale to raczej jest już pewne...

Jakieś porady?

Regulacja gaźnika i nic więcej , Sprawdź gaźnik przy okazji czy zaworek się zamyka , bo może przepuszczać.

Kurde... ale nie grzebałem w gaźniku od roku ;p sam od tak się rozregulował? spróbuje z tymi zaworkami ;P

Drugie pytanie... jak rozpoznać kiedy skuter, dostaje za dużo, albo za mało powietrza? Ja ciągle myślałem, że się filtr zapycha. Owszem zapychał się, ale gąbka była ledwo wilgotna, czasami mokra(co mnie właśnie dziwiło, że się znowu zapchał a filtr prawie dobry) ale wczoraj lekko przytkałem wlot powietrza nie przy gaźniku ale przy filtrze i zaczoł normalnie dokręciłem śrubę do filtra bo jednej nie miałem już od pól roku i było normalnie ;p ale jednak dokręciłem i było okej ;p ale znowu zrobiłem tak z 15 km i dalej to samo chociaż ze słabszym efektem... bo czasami tylko przygaśnie i wolniej się zbiera ale jedzie ;P a wtedy to nawet w obroty nie chciał wejść a jak wszedł to zaraz schodził ;P

Co nie zmienia faktu ze wciąż mam paliwo w filtrze i nadal nie wiem dlaczego ;P

Niewielka ilość paliwa , to "normalne" zjawisko, ale jeżeli będzie go więcej, będzie sie przelewać, to wina będzie po stronie pływaka i zaworka iglicowego.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

nie no z tym paliwem teraz juz jest dobrze ;p

tylko mam problem z wyregulowalem dostawanego powietrza nie wiem kiedy jest za duzo a kiedy za malo... bo musze albo zaslepic kawalek otworu albo bardziej powiekszyc ;p