Jak w temaciku.Od czego zaczynac itd.Powiedzcie mi wszystko dla ludzi zielonych taki jak ja.Bardzo chcialbym sie nauczyc ale nie wiem jak.Prosze o porady!!


Bede sie uczyl na keeway'u f-act'cie po swapiku.Przyda sie stelaz i crashe?

to zacznijmy do tego że potrzebne ci lekkie rolki do wariatora żebyś mógł go poderwać zrób sobie stelaż, jeżeli co szkoda skuterka to wkręć crash pady a jeżeli skuter jest w 4t to sie szybko zatrze

lekkie

Skuterek jest w 2t.Szkoda mi go bo niedawno zostal pomalowany i nie chce zniszczyc tego malowania.Zamontuje crashe to napewno stelaz tez ale nie wiem jak bo zrobilem custom zadupka i nie mam tych odworow w plastikach na stelaz...Nie wiem gdzie teraz walanc ten stelaz do ramy?jak tak zrobie to bede musial nadkole tuningowe zdjac bo nie bedzie jak zamontowac:/

trening i trening , bez treningu nikt ci nie powie jak sie nauczyc bo inny skuter motor inaczej sie zachowuje po prostu musisz załapac o co chodzi i to szlifować

_________________

będziesz musiał przymocować stelaż do ramy żeby był sztywny bo jak się odkręci to już po lampie a najlepiej to wymontuj lampę a załóż paski ledowe szkoda lampy i będziesz miał lepiej założyć stelaż

Hahahaha co ty za głupoty gadasz?? Nic sie niema prawa zatrzeć, widać jak się na 4T znasz...
Wlewasz więcej oleju niż max na bagnecie i nic sie nie zatrze!!

Nie możesz mieć zbyt lekkich rolek, bo z początku będzie kręcił wysoko, żeby go wyrwać ale potem nic z tego, za daleko nie pojedziesz, bo będzie brakowało mocy

Najlepiej wyreguluj sobie dobrze napęd, żeby elegancko przyśpieszał i nie miał problemów z nabyciem prędkości. Zrób sobie Crashe a stelaż możesz sobie zrobić do tych śrub co idzie stelaż pod kufer.

osobiście zaczynałem kilka miesięcy temu... teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć że ogarniam w miarę...
i jako że przerabiałem wszystkie etapy od zakupu moto po nauki mogę obalić mity

jak to mi mówili ze żaden sportowy wydech itp. nic ci nie da... gówno prawda...
moją bazą jest yamaha slider początkowo nie ogarniałem nic... no więc postanowiłem ze zrobię go najpierw a później latanie zaczęło się od stelaża, wydech, regulacjia i tym sposobem przez jakiś czas dostosowałem go idealnie pod siebie...

jak przyszło co do czego to zauważyłem że wolną jest mi gorzej ogarnąć niż na stelażu i w ten sposób nauczyłem się większości na stelażu po czym okazało się że wolna na siedzeniu ogarniam bez niczego...

nie bój się wywrotki to jest najgorsze... opanowanie maszyny, takie bajery jak 0.5 bara powietrza(jest lepsza równowaga szczególnie na balonowych kołach) przedłużka amora itp.

i wreszcie mogę powiedzieć że trening ale z przyjemnością nie na siłę... no i jak nie ogarniesz dobrze to nie zalecam popisów... moje ostatnie skończyły się gleba i bolącą nogą(konkretnie)

co do stelaża też polecam ale dobry na śruby do pewnych elementów nie koniecznie sam rama ja mam do takich metalowych blach co są przyspawane do ramy oryginalnie a docelowo trzymają nadkole...

Jak ci szkoda skutera to się nigdy nie nauczysz...

_________________

Colibrox:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=281403
Hrr:
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=342383

albo tuning albo stunt....