Siema wszystkim nie wiem co się dzieje już pisałem wczesniej ale i tak mi nikt nie wytłumaczył. COś takieg dziśaj wprowadzłem roxa do garażu postawiłem go zapalonego i stał i nagle zgasł i na przechilonum ciężko miał zapalić a jak go na prosto postawiłem i go kopnołem to za pierwszym o co chodzi nic nie ma do tego bendix bo chyba ma walnięty

niee, bendix nie ma nic wspólnego z kopniakiem

to dlaczego zgasł?

Problem jest z gaznikem, gdy jest przechylony to paliwo się przelewa i nie może zapalić.

_________________

Wybaczcie ale mam dysleksje, za błędy z góry przepraszam.
Sprzedam przekładnię 13/52 12/44 (na sile, stunt, 15 obrotów sprzęgła na 1 obrót kola) do minarelli horizontal i tecnigas next r chrom w bardzo dobrym stanie za 250zl, gg/arnold14-15@o2.pl

bys moze jest tak jak napisał Arnold1994,
a co do bendiksa to słuzy on do odpalenia za pomocą rozrusznika

ale co może być gaźnikowi? wcześniej tak nie było;/

Moze pływak opuścił się delikatnie, rozbierz gaźnik i odrobinę dognij pływak do góry.

_________________

Wybaczcie ale mam dysleksje, za błędy z góry przepraszam.
Sprzedam przekładnię 13/52 12/44 (na sile, stunt, 15 obrotów sprzęgła na 1 obrót kola) do minarelli horizontal i tecnigas next r chrom w bardzo dobrym stanie za 250zl, gg/arnold14-15@o2.pl

no trzeba zobaczeć ale te gaśnięcie raz jest raz nie ma;/