nie powinno ja mam całkowicie ułamane

daj tylko taką zasłonkę co dają na linkę ten srebrny dzyndzel i nasuń ją tak żeby spajała tą część co wystaje z tamta co w środku

Wracając do tego klekotania po wymianie tych łożysk zrobiłem 200 km i znowu coś mi tam klekocze ... to chyba raczej nie możliwe żeby tak szybko te łożyska się wyrobiły ...

ktoś wcześniej pisał że to luz na koszu tak może klekotać
jak to sprawdzić ?

pomoże ktoś ?

sprawdź czy klekocze jak wciśniesz klamkę

jak przestanie to znaczy że to kosz sprzęgłowy

no zależy raz przestaje raz nie i nie wiem.
Zawsze zaczyna klekotać jak schodzi z obrotów ...

A co myślisz o tych łożyskach ? Bo chyba raczej nie możliwe żeby łożysko po 200 km się zużyło ?

Bo ??

Na korbie nie masz czasem luzów ??

_________________

Pozdrawiam

może być taka opcja że wymieniałeś na wale i nie dałeś wału do wyważania i dlatego tak szybko je rozwaliło

nie miałem wymienianych na wale tylko na główce korbowodu

byłem dzisiaj u tego łebstera co mi to robił, powiedział że na korbie nie było luzów ... ( ale jakoś niemca przykleił ..
mówił coś o zapchanych kanalikach i że łożyska mogą nie mieć dobrego smarowania.


co o tym myślicie ?

Te łożyska smarują się mieszanką która wchodzi króćcem prosto na wał.

_________________

Piszę poprawnie.

no właśnie tak myślałem to nie wiem co on tu mi za baje wciska..
**** już nie wiem bd jeździł aż się ********** to bd wiedział .. ^^

A może coś mam nie dokręcone w silniku czy coś w tym stylu ...
Jeszcze jutro nagram filmik to zobaczycie ..

Autor postu otrzymał ostrzeżenie.

Raczej nie bo jakby się coś poluzowało to przy takich obrotach to na pewno by silnik nie odpalał bo zrobiła by się miazga.

_________________

Piszę poprawnie.

http://www.youtube.com/watch?v=wa-qu4l_56I

na wolnych klekocze a jak dodam gazu to w ogóle coś brzęczy nie miłosiernie ..

już nie mam pojęcia o co tam chodzi

odkręć pokrywe zapłonu i sprawdź czy wał ma luzy góra dół, później chwyć za magneto i energicznie kręć nim delikatnie w lewo i w prawo. zobacz czy w cylindrze ci nie dzwoni.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

To oddaj do warsztatu. Masz wyjaśnione wyżej przyczyny to nawet nie chce ci się ich sprawdzić. Chce widzieć zdanie relacji z szarpania magnetem lub / i sprawdzenia luzów na korbie albo temat leci do kosza.

_________________

Pozdrawiam

już stał w warsztacie to jeszcze gorzej zrobili niż było wcześniej .
dobra sam rozkręcę tylko na razie nie mam czasu/

Mam na myśli warsztat a nie dziadka za rogiem który nie potrafi najprostszego w budowie silnika naprawić.

_________________

Pozdrawiam

To jest 100% korbowód daje sobie palec uciąć bo słychać wyraźnie ten głos.

Chudy18, nie gadaj bo jeszcze palec stracisz Nawet oglądając film ciężko stwierdzić co tak stuka.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

to nie był żaden dziadek tylko firma intercars coś takiego .. może mechaników mają dziadków : )

Podjadę do jakiegoś warsztatu jutro i zobaczymy ...

Bo chyba nie ma sensu jeździć jeśli coś tam mi stuka ??

Już z nazwy wynika że warsztat samochodowy.



Jak masz kasę na drugi silnik no to pewnie, poco się wysilać i wymieniać.

_________________

Pozdrawiam