Witam!

Mam problem z Derbi na silniku pg. Otóż na zimym silniku jest wszystko okej, natomiast jeśli jadę na ciepłym to po dodaniu gazu na maxa jedzie chwile i robie takie 'buuuu' i dopuki trzymam manetke na maxa to tak jak by zgasł. A jak puszczam to jedzie sam (ale to że jedzie sam na wolnych to chyba wina nie wyregulowanego gaźnika)
Zaznaczam że na silniku zimnym jest okej.

Dzisiaj czyściłem gaźnik - dellorto 14 i okazało się że jest dysza 50. Jaka jest seryjna? Proszę o pomoc.

Podejrzewam że to wina gaźnika - tej dyszy i regulacji lub cylindra..
Muszę zmierzyć kompresje, ale mierząc 'ręcznie' wydaje się że nie jest najlepsza.

_________________

' Żyje by jeździć, jeżdże po to by żyć ' - Malina!

I ♥ STUNT!

Widzę że nikt nie wie o co chodzi.. No to może troche przybliżę.

Dzisiaj grzebałem troche, i na nóżce dałem gaz na maxa, chwile się rozpędzal a nagle znowu to 'buuu' i jak by miał zgasnąć.. Dokręciłem śrube powietrza na maxa (tak było jak kupiłem. Gaźnik dellorto 14mm dysza 50) i już nie robie tego 'buuu' no ale jak się wkręca to na wyższych obrotach czuć jak by chciał a nie mógł, czyli pełnej mocy nie rozwijał.. Tak się wydaje..
W między czasie zdjąłem katalizator i z rurki od niego (pozostalej przy wydechu) jak dodaje gazu to widać ogień.. Jak zgasze to cały się dymi .. Nie wiem, zamówiłem wydech Laser X-pro i obawiam się żeby mi go nie przepaliło czy coś..

Co to może być przyczyną? bo nie ogarniam już

_________________

' Żyje by jeździć, jeżdże po to by żyć ' - Malina!

I ♥ STUNT!