Witam mam problem więc tak zdjołem gaźnik aby go wyczyścić dysze itd złożyłem wszystko tak jak powinno być i chce odpalić kręce kręce i nic . Odpalił ale po dodaniu gazu dławi się i przerywa silnik i jest strasznie dużo dymu i traci moc . Co może być powodem dodam jeszcze że przed tą sytułacją jechałem w strasznej ulewie . i cały był mokry . ??

_________________

Lolek

zalewa coś nie tak złożyłeś .. zobacz dysze , pływak ,

_________________

http://tablica.pl/oferta/kymco-vitality ... 2VQmP.html

sprawdź ssanie

może być spowodowane tym że mam popsute ssanie ten cypek metalowy się urwał i jest w gaźniku opadł na dół a z pływakiem co może być ? ale jest kolejny problem bo tak mam podłączone wężyki od benzyny normalnie i nic nie odpala ani nie zapełnia gaźnika benzyną bo odkręcając dolny spust nic nie leci , i dalej dopiero zapełnia gaźnik paliwem gdy podłącze wężyk na odwrór do tego wejścia w gaźniku co gdy jest nadmiar paliwa to ono wycieka no i dopiero wtedy odpala ale dodając gazu muli i nie wkręca się obroty zalewa go i gaśnie

_________________

Lolek

Miałem podobnie z people S 2T. Pomogła dziwna rzecz. Otóż podczas odpalania zatkałem trochę wlot do filtra powietrza i zapalił od razu. Dodałem mocno gazu na postoju, 3 razy coś strzeliło (cichy, ale ostry strzał - coś jak kapiszon) i teraz wszystko działa jak marzenie. Nie wiem, czy czasami dozowniki oleju nie podają zbyt dużo smarowania do mieszanki i to jest powodem braku chęci do odpalenia. Ja miałem taką sytuację dwukrotnie właśnie po dolaniu świeżej porcji oleju. Nie wiem - może to tylko przypadek.

więc tak zatkałem wlot powietrza pociekła z niego benzyna i odpalił ale i tak jest tak samo bo obroty strasznie falują i po dodaniu gazu gaśnie . kto wie co to może być już wszystko sprawdzałem ??

_________________

Lolek