Ponieważ stary temat był chaotycznie napisany, postanowiłem napisać go jeszcze raz. Romet kupiony w 2009 roku, w 2010 roku przeszedł lekki tuning, swojego czasu było 70cc, które niestety się pieprzyło więc wróciłem do 50cc. Co tu dużo pisać, silnik a'la min. horizontal, czajna, AC, na sworzniu tłoka 10mm.
Aktualny setup to:
-Cylinder 50cc (drugie 50cc które w nim siedzi, pierwsze się zatarło przez wywalenie zabezpieczenia), odblokowany wylot, poszerzone okno ssące o 1mm na każdą stronę
-Gaźnik 17,5mm Tec Racing
-Wydech Stage6 Pro Replica Chrom Carbon Edition
-Filtr stożkowy ( gąbka), otwarty, poklejony (mniejsza dysza = mniejsze spalanie)
-Wariator Hebo NG, rolki 4.1g
-Sprzęgło Hebo R
-Sprężyna centralna Hebo +60%
-Sprężynki Sprzęgła zielone Hebo
-Dzwon Stage6 WingCooler
Tu foty cylindra:
Różnica w oknach ssących, od góry fabryczne, od dołu przerobione przeze mnie:
Z mechaniki w planach:
-Twist Control
-GasBox stage6 / Polini / Malossi
-Rolki 4.3-4.5g + niebieskie sprężynki hebo
Z wizualki:
- Manetki Str8 Flame czerwone
- Lusterko łezka
-Ścięty tylni błotnik
-Naklejki Hebo, Polini
Plany z wizualki:
-Przedłużka Amortyzatorów 6.5cm ( jeszcze w tym tygodniu)
-Lampa Lexus LED z kierunkowskazami
-Nadkole MTKT
-Polerka przekładni
-Szersze opony
- Wywalenie całkowicie błotnika i kierunkowskazów z tyłu, kierunki mini na przód
- Kiera downhill z adapterem + licznik koso
Aktualny v-max 90 km/h licznikowy, realne 80 km/h, nie jest źle, ładnie równomiernie przyspiesza ( na tym filmie był jeszcze stary dzwon, sprężyna po zagrzaniu się skręcała, słychać jak wypada z obrotów od 65 do 75 km/h, teraz tego efektu nie ma):
http://www.youtube.com/watch?v=CfZqOX6Ue1w
Apkę Sr50 kumpla z gaźnikiem 17,5 i Leo ZX, dawniej na pierwszej 50cc płaciłem:
http://www.youtube.com/watch?v=KBzXNGundDo
Wczoraj ponownie stanęliśmy, tylko że on ma aktualnie Polini speed control, Odblokowany wylot, okno wydechowe dźwignięte o 3mm i sprzęgło Hebo N. Zryw mam lepszy do 80 km/h jako tako idziemy równo, przy moim v-maxie ciut mnie wyprzedza, można zakładać że v-max ma gdzieś o 3-4 km/h wyższy niż ja. Ale i tak jest to dobry wynik jak na chinola porównując sam fakt że to aprilia sr 50 na minarelce hor LC, do tego większe kółka ma co teoretycznie na v-max się powinno przekładać, w każdym razie mnie ten wynik satysfakcjonuje. Ostatnio coś tam próbuję się stuntu na tym uczyć, ale narazie to raczej można nazwać próbą wyrwania na koło niż stuntem, gdyż ciężko to wyrwać ;).
szrot
Romecik niczego sobie 
