Witam!!!

Mam pewien problem z moją apka i nie mam pojecia co jej jest... Tzn tak: odpala ok nawet, na wolnych ładnie chodzi, ale wkreca sie mniej wiecej do połowy tego co powinna i przerywa... I tak: gaznik czyscilem juz kilka razy, membranki zmienione, przepinałem 3 moduły, zmienilem uszczelniacze na wale i dalej to samo... A i dodam ze mam gaznik 21 i dysze 75 i iglica opuszczona na maxa i mimo to go zalewa.. wiec czy to bedzie wina gaznika
? czy poprostu dac mniejsza dysze? bo sam juz nie wiem...dodam ze mam cylek motoforce racing i do tego stozek wiec raczej ta dysza juz powinna byc za mala, a tu go zalewa...

Oto filmik:

http://w999.wrzuta.pl/film/7cYsK0lzh8r/sr

Czekam na jakies sugestie...

z góry dziękuje

_________________

Moja apcia:

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... c&start=20

Wbijac

Mówisz,że go zalewa a jaki kolor ma świeca?

_________________

Lewy pas to nie kółko różańcowe!

swieca no w sumie czarna jest i cała mokra...


Napewno to nie wina gaznika.. wczoraj przelozylem gaznik od kumpla i to samo jest...
Aktualna opcja to - rozwalony iskrownik - zamowilem juz drugi.. zobaczymy co bedzie...

_________________

Moja apcia:

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... c&start=20

Wbijac