Siema. Próbóję stuntowaći już wyrywanie mam bardzo dobrze opanowane, tj. doprowadzam go jużdo odpowiedniego pionu. Tylko problem w tym, że jak jestem w pionie to no nwm jak balansować to wszystko, nie mogę zarzucić palcy na hebel. Nwm. Jakoś nie mogę. Te palce mam trzymać wtedy kiedy wyrywam na koło? Czy jak już jestem w pionie to dopiero mieć palce na hamulcu?

Jak jestes już w pionie to łapiesz za klamke bo odrazu z palcami na początku ciężko jest wiem z doświadczeń

_________________

Stunt sucz ^^

"Nigdy nie kładz kasku na ziemi... bo bliżej do piachu!"
http://www.facebook.com/WarkotStuntTeam

darkejwil, mam tak samo , nie moge dac palcow na hebel i nie wiem czemu

ja mam inaczej, nie mogę puścić manetki i nie wiem czemu

Jak się boisz że polecisz do tyłu to masz od tego tylni chamulec

Trenuj, ja trenowałem 2 dni, i jako tako wyrwać do pionu potrafię, może nie łapie idealnego pionu, ale na razie powera próbuję robić. Ciągle palec na hamulcu. Jeszcze mam taki odruch, że za wcześnie puszczam gaz, ale z dnia na dzień idzie coraz lepiej.

_________________

[center][/center]

PaLi, ja mam tak samo a na forum nie ma co sie radzic kogoś co i jak idziesz przed dom i stuncisz. mi na poczatku tez było cieżko z palcami na klamce ale po 2-3 dniach sie przyswyczaiłem. Przyjmujesz różne pozycje na skatera na skatera , na kanapie stoisz na nóżkach pasażera i łogień a na kanapie nie radze bo cieżko na poczatku balans złapać.

_________________

SCOOTER TUNING IS NOT A CRIME !!!

ja trzymałem od początku dwa palce na hamulcu, później już jeden. Też idzie szybko sie nauczyc.

kawes007,
po co dwa palce na heblu jeden wystarczy no chyba że masz mało siły to wtedy dwa

Zawsze ratuj się tylnim hamulcem. Od tego masz stelaż że nie polecisz. Dobrym patentem jest danie puszki np. po piwie za stelaż. Można ją przykręcić , lub przykleić na taśmie.

_________________

Oskar.,
dobrze mówisz w tedy jak będzie słyszał że puszka trze o asfalt to puszcza gaz

Dokładnie. Ja na razie uczę się na siedząco, od początku jeden palec na heblu i po 3 dniach nauki już okolo 8-10m na powerze dam rade przejechać. Rady mało dają, najwięcej daje trening.

_________________

[center][/center]

skater , palec lub dwa na hamulcu jak ci wygodniej , wyczuwasz moment w którym skuter ci najlepiej przyśpiesza i na koło ;p trenuj trenuj i jeszcze raz trenuj .. niema co płakać nad rozlanym mlekiem po kilku dniach ogarniesz oco chodzi ;p a tak poza tym to czym latasz ?