Niektórzy tutaj walą takie posty jak by nigdy nie byli na dyskotece. Ludzie w gimnazjum, poza tym tak samo jak w liceum jeśli towarzystwo jest które chce potańczyć wiekszość kawalkow disco polo.
Na początek to, na początek tamto... nie robilem jeszcze imprezy na której jest punktualna godzina, wszyscy na sale i do konca wszyscy... gra się zazwyczaj przed imprezą kawałki typowo radiowe, troche takich starszych a jarych kawalkow co słucha się na codzien (wszystko w disco rytmie), jak jest godzina dysokoteki to zazwyczaj jest 1/3 1/2 osob, zaczyna się grać disco polo, takie mniej ambitne i wyczuwasz moment kiedy ludzie chca już się bawic, a na parkiecie pustki to jak masz tyle odwagi i wiesz jak sie to robi to pierdzielisz jakies głupoty przez mikrofon i dajesz jakiś super taneczny pocisk i zaczyna się impreza, lub po prostu bez gadania 1-2-3 kawałki przy których wszyscy zawsze tańczą (z własnego doświadczenia wiem, że jednym z najbardziej lubianych kawałków wiecznych jest SĄSIADKA). Puść 2-3 kawałki techno pod rząd zobaczysz jaka będzie reakcja ludzi... Jak przychodzą do ciebie jacyś technomani i chcą to mowisz, że na specjalna dedykacje kolegi w czarnej bluzie typowo klubowy kawałek "xxx xxx" i jak sie towarzystwu nie spodoba ten klimat to już nikt cie o to nie poprosi:) Czy na wsi, czy w mieście zawsze sprawdza się disco polo, lecz jak zaczniesz puszczać jakieś kawałki przypałowe, jakieś przeróbki radia chlew czy coś w ten deseń to wtedy nikt nie będzie się chciał przy tym bawić. Pare klubowych rytmów zawszę się sprawdza, szukaj na esce nowości co każdy zna i lubi, w tamtym roku jak się puściło Waka Waka to było zawsze super:)
Nie ściągniesz na jeden dzień tylu kawałków aby zrobić pierwszą imprezę tak profesjonalnie jak DJ co za to bierze kase, nie powtarzaj się, przesłuchaj rytmy, poszukaj w necie i na 100% zrobisz fajna dyskotekę.
Fajny DJ o wiele lepszy od zespołu jeśli chodzi do szkoły, w mojej byłej już niestety szkole jak były kupowane zespoły/DJowie wiele razy słyszałem "jak wy gracie jest o wiele lepiej, wy lepiej gracie itd." wtedy się aż chce to robić:)
Podam Ci na szybko kilka kawałków co na 100% się przyjmą w gimnazjum
sąsiadka
4 osiemnastki
akcent pragnienie miłości
rudy się żeni (wbrew pozorom:P)
Boys-szalona (wiadomo o co chodzi, ja puszczałem tylko jak prosili, bo nie bardzo lubie)
Cliver- pokaż jak się kręcisz
Cliver- Bliskość twego ciała (new wersion)
Dance express- Jak ty na imie masz
D-bomb shake your boom boom
Barba streisand
Effect (u mnie zawsze było zawsze dużo effectu, bo już tak przyzwyczailem publike jesli chodzi o tę jedną szkołę, ale Pokaż mi kochanie, Adam i Ewa powinny się dobrze przyjąć)
Impuls - eksplozja (choć grałem raz na takiej dyskotece co były jakieś "ale" co do tej piosenki
Kartel lekcja miłości
tarzan boy- zolty ananas, promienie
To takie na szybko co wpadło w oko z playlisty
Pozdrawiam i mam nadzieje, że pomogłem
Z ciekawości, jaki macie sprzęt w szkole?:]
dawid137137
Nie bierz ze sobą, typowego techna czy muzyki klubowej. Nikt się przy tym nie bawi, bo nikt nie zna. W grę wchodzą jakieś lekkie remixy znanych numerów.
" słyszą na codzień w radiu, znają i się bawią przy tym. To sprawdza sie przede wszystkim.
Ważne żeby nie puszczać niczego smętnego ani nieznanego.
) ale takie, które już były na topie ale dalej się sprawdzają. Jak impreza się rozkręci to wtedy wszystko im jedno co leci.
