Witam

Kupilem jetforca 10/2005 na wtrysku 10tys przejechane(z tego co na liczniku) jade v-max i co jakis czas przerywa np. jak wpadne w dziure ale nie koniecznie czasem normalnie na prostej drodze, tak jakby cos strzelalo ale momentalnie odzyskuje moc, zapala ladnie, czasem jade dluzszy czas i nic sie nie dzieje a czasami kilka razy pod rzad...Skuter ma slaby akumulator bo czasem nawet podczas jazdy zapala mi sie kontrolka(jezeli ma to znaczenie) a pod gorke jest dosc slaby, nic sie nie dotykalem do tego wynalazku, z tego co zdazylem sie rozjerzec po forach to albo swieca albo wtrysk, boje sie ze utopie w tym duzo kasy, chociaz jakby byl wtrysk to zle by palil czy cos a z tym nie ma problemu, czasem jak jade na obrotach rzedu 5-6tys to nic sie nie dzieje,prosze o pomoc, jakas podpowiedz, z gory dziekuje

Masz w nim zdjęte blokade?
ile ci na prostej jedzie maxymalnie?

_________________

Mam Peugeota Jet Force TSDI i planuje tuning
Jak narazie to zmieniony wariator na Polini Speed Control.

na 90%procent świeca ! Gdyby padł wtrysk, napewno by nie zapalił- z resztą kolega miał takie same objawy w skuterze na wtrysku, strasznie się stresu najadł. Także kup świece- najlepiej platynową, bo takie są polecane do motorów z takim źródłem dostarczania mieszanki.

Może być nawet za słabo dokręcona świeca albo luźna fajka przez co gubi na chwilę iskrę

_________________


Piszę poprawnie po polsku.

NIE POMAGAM NA GG ! OD TEGO JEST FORUM !

Użytkowniku! Pamiętaj, że słowami jakich używasz i stylem jakim piszesz tworzysz wizytówkę swojej osoby.