A nie wystarczyłoby dać na wężu podciśnienia trójnika jak przy gasboxie, a do tego wężyk ze strzykawką i finał. Albo sam wężyk wystarczy i ustami zaciągaamy, a wężyk od trójnika możnaby schować do kufra (tylko bez strzykawki byłby problem z zatkaniem tego wężyka).

Jak się ma kufer pod kanapą to można w ten sposób.Ja nie mam i muszę latać dookoła aby taki zabieg przeprowadzić.A strzykawka raczej może nie wystarczyć aby zrobić odpowiednie podciśnienie w tak długim wężyku.Dodatkowo dochodzi sprawa odgałęzienia na gaźnik które musi być przy tym zabiegu zatkane.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

A gdzie tu przyjemność, z własnego wynalazku? Po za tym w tym przypadku podchodzisz do skutera, na chwilkę naciskasz przycisk i wiesz , że paliwo znajduje się w gaźniku. Bez zakładania dodatkowego wężyka, korkowania go.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Pogubię się w tych dodatkowych wyłącznikach na kokpicie Już mam dodatkowe 4,to byłby 5

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Jak są po jednej stronie kierownicy, to akurat masz na 5 palców i rezerwę na kolejnych 5 wynalazków, ale już z drugiej strony kierownicy
Możliwości jest sporo:
- Elektryczna zmiana tablicy rejestracyjnej
- Wycieraczka na na przednią owiewkę
- Podgrzewane manetki
- Dmuchawa ciepłego powietrza na nogi
- Elektrycznie wysuwana nóżka boczna
Masz 5 propozycji, ale jak to dla Ciebie mało , to jeszcze coś wymyślę

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

W takim razie możesz pomyśleć o zamontowaniu alternatora, napędzanego paskiem bezpośrednio z wału, podobnie jak robiło się w Junaku, tam też prądnica była za słaba. Wtedy miałbyś wystarczającą ilość prądu, Może nawet jakiś szperacz i halogeny by się zmieściły

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Sory za odkop ale ma ktos moze fotki te co na 1 stronie byly bo wgl nie wiem o co chodzi a ja mam czesto taki problem ze beny nie ma w gazniku

_________________


http://bikepics.com/members/szwedo22/

O to chodziło ? http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... -Aa2qenuBg

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Nie chodzilo mi o te co ty dawales w 1 poscie A jak to sie nazywa co teraz dales ?

_________________


http://bikepics.com/members/szwedo22/

Karcher DDC 50 - pochłaniacz pyłu.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Jak już odkopane to i ja coś powiem :p Nie lepiej kupić pompkę "gruszkę" i podpiąć do wężyka paliwa??Przychodzisz do swojego garażu pierwszy raz po wyprawie na biegun północny i zamiast kopać 100000000005 raza naciskasz kilka razy gruszeczkę( ) i odpalasz

_________________

Ty!! *Sprawdź mojego sqta*

Można też wziąć strzykawkę zaciągnąć paliwa i wstrzyknąć do wężyka podciśnienia - u mnie działa w 95 %

Rozwiązanie z zaworem zwrotnym na podciśnieniu okazało się chybione .
Vacuum jakie wytworzył pracujący silnik po jego wyłączeniu zostaje ,,zamknięte" na odcinku kranik - zawór zwrotny i powoduje ciągły wypływ paliwa
Układ trzeba by uzbroić w dodatkowe zawory zwrotne ( których nie miałem w trakcie prób).
Pozostanę chyba przy sprawdzonej metodzie ściągania wężyka z gaźnika ,i zasysania z niego do momentu napełnienia komory pływaka

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

A ja montuję sobie "gruszkę" na wężyku od paliwa Przychodzę do sqta po długiej przerwie, naciskam kilka razy i brrrrrrrum.

_________________

Ty!! *Sprawdź mojego sqta*