No super, dajesz rade. Powiedz skad jestes

Jestem z okolic Białegostoku.

Nie wiem czemu rama na brąz. Chciałem, żeby rzucała się w oczy, bo czarna "zanika". Teraz już sam nie wiem jak to będzie wyglądać

_________________

BI - JACZ

Rame walni na perłe brąz ;d

Szczerze to ten błotnik nie wygląda ładnie no ale to twój pomysł. Ja wszystkie swoje motory robiłem na oryginał no bo tak wyglądają najładniej i ten simson też by wyglądał ślicznie w oryginalnym malowaniu. Mogę Ci życzyć tylko powodzenia bo pomóc Ci nie pomogę za daleko.

Dzięki wszystkim za komenty ;). Temat "żyje" to są UP'y.

Wracam po przerwie (dość długiej). Myślałem, że od ostatniego UP'u minęły 2 tygodnie, a nie 2 miesiące ; O. Ale koniec pier****nia.

11.11.2011r.

UP nie duży, ale coś tam jest. Można powiedzieć, że powoli biorę się za drobnostki.

Nudziło mi się w domu, więc wziąłem licznik, żeby sprawdzić czy działa. Sprawdzałem wcześniej na silniku czy napęd licznika działa. Tam wszystko było okej. Po wyjęciu licznik wyglądał tak (już bez obudowy).



Miałem go całego rozbierać, ale sprawdziłem starym sposobem czy działa.



Wszystko okej.

Później wziąłem się za wydech. Znalazłem poradnik jak przerobić wydech pod 70cc. Więc pomyślałem co mi szkodzi. Może da radę i nie trzeba będzie kupować.

Rozebrałem wydech na 3 części (tak się rozbiera) i zacząłem od końcówki. Na początku wchodziło tyle w wydech:



Więc wsadziłem w wiertarkę wydech, żeby rozwiercić.



Przykozaczyłem i myślałem, że utrzymam w ręce końcówkę, gdy będę wiercić. Zacząłem wiercić i wiertarka "wciągnęła" końcówkę. Ale to dobrze się stało, bo podczas uderzenia o ścianę końcówki wszystko z niej wyleciało i uzyskałem pełen przelot .

To było w końcówce:



Po zabiegu tyle wchodzi:



Nie chciałem dalej wpychać, bo ciężko, ale oporu nie ma .

A o to uzyskany przelot:



Ta kratka w środku musi być. Jest nawiercona, także nie hamuje spalin.

Znalazłem sznur azbestowy do uszczelniania kominów (do 500 st.C). Pomyślałem, że nim uszczelnię wydech.



Lecz, gdy rozginałem śrubokrętem wydech , żeby złożyć, śrubokręt mi się omsknął i zerwałem pół paznokcia

I na tym zakończyły się dzisiejsze prace. Ale jest OK !!



Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

Najważniejsze że jest OK !
Powodzenia ;)

_________________

Sfera

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... ggio+sfera

DaZZi, tylko to się liczy .

12.11.2011r.

Kontynuuje zabawę z wydechem. W poprzednim UP'ie pisałem, że uzyskałem pełen przelot w końcówce i została tylko kratka.

Postanowiłem się tej kratki również pozbyć .



A o to maksymalnie możliwy efekt jaki można uzyskać. Już chyba tej rurki w środku nie da się skrócić.





Na następny ogień poszła komora.



Zdziwiłem się, bo myślałem, że jest pusta (wczoraj nie miałem dobrego światła). A tam:



Od razu musiałem się tego pozbyć.



Widać już ktoś wcześniej nawiercał to dla lepszego efektu, ale teraz powinno być dużo lepiej.

A tutaj wszystkie g*wna które są zbędne w wydechu:



Przy okazji, gdy wybijałem tą nawierconą blaszkę w komorze, jakaś rurka się lekko wybiła.



Ale to dobrze, bo lepiej uszczelni się łączenie komory z końcówką.





Przed połączeniem przeleciałem jeszcze trochę papierem wodnym (grubej granulacji) końcówkę (będę ją polerować)





Dodałem środek sznura azbestowego (taka wata żaroodporna) jako uszczelnienie i skręciłem



Próbowałem jeszcze trochę wgniotki powybijać, ale ślady zostały



I tak wygląda gotowy wydech bez kolanka.





Na końcówkę została nałożona pasta.

Zostało jeszcze przyciąć kolanko. Dam fotki co z nim trzeba zrobić. Może ktoś ma simka i się przyda mu ;)

Wsadzamy kolanko w komorę i zaznaczamy. Od tego zaznaczenia mierzymy 2-2,5 cm i docinamy.



A z drugiej strony mierzymy na oko 6-7 cm i też obcinamy. Potem tylko należy rozbić koniec, żeby pasował do cylindra.



Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

disterek, Gratuluję zapału. Przeczytałem temat od początku i powodzenia

_________________

Oskar., za to ja tobie gratuluję wytrwałości przy czytaniu tematu .

apppp:
19.11.2011r.

Myślałem, że paczka przyjdzie do soboty i w sobotę zacznę składać Simsona. Niestety tak się nie stało, więc posprzątałem nowy garaż i przeprowadziłem wszystkie moto i Simsona w resztkach do nowego garażu. Od dziś tam będą trwać prace z Simsonem





21.11.2011r.

Wreszcie. Przyszła paczka . Niedługo zaczynam składanie Simka.













Co dokładnie kupiłem nie będę pisać gdyż wszystko widać na fotkach i za długo by było wymieniać.

Dla sprostowania: Wszystkie fotki robione dzisiaj, dlatego na 2 fotce widać przy kole Yamahy paczkę .

Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

no no no piękna paka to będzie latało

_________________

SR na Racingu by KORH:)
Piszę poprawnie po polsku.

mega paka będzie moc heh ;]
Wbijaj do mnie

_________________

SPRZEDAM RÓŻNE CZĘŚCI ZDJĘCIA W LINKU
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1890834#1890834

Mój kolega w ogarze jak z tej ostatniej końcówki wyrzucił to wybebeszenie to chodził tak głośno, że na 1km to na 100% było słychać jak byś podszedł to byś stracił słuch . Potem to wsadził i chcieliśmy odpalić to tak wystrzeliło to z tłumika, że poleciało na ok 5-7metrów i z taką siłą walnęło w wiadro, że je przebiło . Ciekawe jak dźwięk będzie u Ciebie w simku .

Fajna paczka przyszła tych części od cholery . Powodzenia w pracach :p

_________________

Hary ! :
viewtopic.php?t=226138&postdays=0&postorder=asc&start=0

Ninja ! :

kawasaki-ninja-250r-technicznie-sprawna-sesja-t369596.html

A na paczce made in china

_________________

klarok, wydech i tak będzie zmieniony. Zrobiłem go tylko dla testów. Zobaczymy. MOŻE! nie wybuchnie .

Oskar., na szczęście tylko paczka Made in China. Bo części w niej zapakowane w oryginalnych torebkach MZA i DDR .

26.11.2011r.
Up.

Simsona trzeba stawiać na koła, ale nie postawie na koła bo przednie i tylne zawieszenie trzeba robić, więc od tego zacząłem.

Na 1szy ogień poszło przednie zawieszenie.



Zakupiłem strzykawkę, żeby wlewać olej do amortyzatorów w równej ilości (kosztowała aż 40gr ; o)



Przygotowałem sobie wszystkie elementy i zacząłem składać.



Zacząłem od przełożenia wszystkich elementów na nowe (proste) pręty. Tu widać różnice.



Potem dokręciłem również nowe sprężyny i wyregulowałem długość, żeby były takie same.







No i nie skończyłem robić amorków, bo za dnia zapomniałem kupić segery i simeringi. A nie wiem czy stare wytrzymają. Wolę nie próbować. W razie przecieku nie starczy mi już oleju.

Tak więc poczyściłem jeszcze szklanki i zostawiłem amortyzatory.





Zrobiłem przymiarkę nowej osi wahacza i zacząłem wbijać tulejki, ale zobaczyłem, że bez imadła nie dam rady, a dzisiaj nie mam dostępu do imadła.





I na dzisiaj tyle.

Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

Komentujem panowie

10.12.2011r.

Update. Przerwa trochę duża ale im bliżej zimy, tym mniej czasu. Dlatego zdjęć w tym upie jest mało, bo nastawiłem się bardziej na pracę jak na robienie fotek (za każdym razem kiedy biorę aparat muszę wycierać ręce).

Na początku wyrywałem stare simmeringi, gdyż były wklejone -_-.



Siłowałem się z nimi chyba 30 minut. W końcu ktoś mi podpowiedział, żebym nagrzał nagrzewnicą simmering i pójdzie.

Po wyjęciu simmeringów zebrałem wszystko co trzeba do amortyzatorów na mój tuningowy stolik.



Powbijałem nowe simmeringi



I poskładałem.





Niestety nie mogłem wlać oleju, gdyż dowiedziałem się, że żeby w 100% szklanka nie wyleciała trzeba ją przykręcić do półki. Dlatego zostawiłem to jak jest i wziąłem się za półkę.





I dół półki:







Niestety trochę kijowo, gdyż była to końcówka spraya.

Jako, że nie mogłem składać jeszcze, bo farba schła wziąłem się za spawanie tego cholernego błotnika.

Zrobiłem jedną stronę w 90%







Skoro już miałem rozłożoną spawarkę pospawałem podstawę siedzenia i pomalowałem pędzlem podkładem.



I zebrałem wszystko do złożenia siedzenia.







Zdecydowałem, że szkoda mi wydawać 50zł na kawałek gąbki, więc wybrałem tą i już nie je*ie .



No i składałbym dalej ale farba jeszcze schnie, a już dziś nie mam sił do roboty.

Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

Ten błotnik jak na razie za ciekawie nie wygląda. Ale prace idą do przodu i to się liczy

_________________

Simson: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2029930#2029930
Booster: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=760
Sprzedam Boostera.

11.12.2011r. UP

Żeby nadgonić troszkę w projectcie pomyślałem, że drobne, łatwe rzeczy zrobię w niedziele.

Podstawa siedzenia wyschła dokładnie, gąbka jest, pokrowiec kupiony, więc wziąłem się za składanie.







Pierwsze przymiarki:



I zapinanie haczyków:



Siedzenie gotowe:





Muszę jeszcze je trochę podgrzać, ponieważ od leżenia się zniekształciło. Pewnie jeszcze podkleję trochę gąbki pod spód siedzenia, bo czuć ubytki. Ale ogólnie jest spoko.

Pozdro ;)

_________________

BI - JACZ

Ładne siedzenie, ale i tak moje lepsze

_________________

Są ludzie i parapety, ale niektórzy na tym forum to ludzie-klamki są...

Siedzenie wyszło jak nowe za małą cenę

_________________

No czekamy na dalsze up'y póki co jest super

_________________

Nie ważne jak jeździsz, ważne żebyś jeździł z głową...