W moim keewayu ostatnio zaczelo cos dzwonic dziwne jest to ze dzwoni tylko podczas jazdy a nie jak np postawie na podnozke i gazuje. Dzwonic zaczyna kiedy jade dosyc szybko i nagle manetka z duzego gazu dam na maly wtedy cos tak jakby dzwoni i hmm trudno opisac mi ten dzwiek nazwijmy to rzęzi xD.

Wydaje mi sie ze dzwiek dochodzi z wydechu lecz moge sie mylic wydech to stage6 pro replica

łożyska na wale ;]

to napewno lozyska? bo dzisiaj odkrecilem silencera i dokrecilem go lepiej i wydaje mi sie ze juz tak nie robi. Tylko jak mam full gaz i puszczam z gazu a potem dodaje to jest dzwiek rodem jak z filmu zaszybcy zawsciekli xD takie pssst jak przy zmianie biegu

Jaki przebieg ?

łącznie 5tys. Na nowym cylku 500. Ten dzwiek slyszalem juz na starym cylindrze.

btw majkel ty u siebie masz rolki 3.6 i z jakich obrotow ci rusza? Ja dzisiaj do malossiego wrzucielem 3.6 z identycznym configiem jak twoj to myslalem ze mi skuter rozniesie mialtakie drgania ze sie caly na boki az kolysal i wlozylem 6gr i chodzi bardzo dobrze z fajym przyspieszeniem

Wiem o jaki dźwięk Ci chodzi. To elementy przekładni robią taki jakby świst. Ja w sumie lubię ten dźwięk ale kumpel jak ze mną jeździ to mówi że jakby miał elektryczny skuter. Ale tak pracuje wariomat i rolki. Tak słychać jak pasek schodzi niżej i rolki opadają, przyzwyczaj się ;].

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

hmm. Ten swist akurat tez mi sie podoba ale martwi mnie to dzwonienie. sciagnelem dzisiaj silencera i jest ok. Jak zaloze silencera to cos dzwoni w tlumniku takie jakby zgrzytanie nie mam pojecia co to moze byc. Moglo cos wpasc i teraz sie tlucze?

I tak masz dobrze.
Chociaż namierzyłeś źródło. Ja mam to brzęczenie zaraz po rozgrzaniu. Właśnie jak się rozpędzam w pewnym zakresie obrotów tak 7300-7800. Jakby ktoś metal piłował. Jak przygazuję na wyższe to dzwonienie znika. No ale nie mogę przecież cały czas dawać mu tak w pi.dę.
Wyeliminowałem już: tłumik bo wymieniłem na sport, wario bo wymieniłem na sport. Pozostaje dzwon, sprzęgło no i niestety to co najgorsze, cylinder z tłokiem. Jak zatrę to znaczy, że to było to

Pozdro

_________________

KYMCO TOP BOY SF10 Motul Racing
- 65 ccm
- tecnigas next-r
- malossi multivar
- rolki malossi 9g
- gasbox aktywny - hand made
- stożek Polini Air Box
- przedłużka amora 2,5 cm
- błotniczki przód - carbon

no mam podobny dzwiek ;/ i jak mowie jak sciagne silencera to tego nie ma ;|. HMm tox ten dzwiek o ktorym mowisz przy puszczaniu i dodawaniu gazu ten swist to to podobny dzwiek tylko troszke bardziej metaliczny i na pewnych obrotach wlasnie on wystepuje i trwa dlugo... Jak jedziesz i puszczasz to masz pssst i koniec a tutaj mam tak ze jade i mam takie dlugie psst i dopiero znika jak mu popuszcze z gazu.

Ja mam "psst" do momentu aż się zatrzymam.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

hmm dzieje sie tak z tego co widze jak sie nagrzeje i tylko z zalozonym silencerem. Moze jakis material w srodku sie nagrzewa i cos dzwoni?