Siema, może wie ktoś do jakiego punktu trzeba wbić uszczelniacz w gilerze stalker? od strony magneta?

Sensejj, najlepiej weź suwmiarkę lampkę i zmierz, albo jakiś pręt zagnij na końcu i zobacz gdzie kończy się karter.

_________________

Nie prościej uszczelniacz założyć dopiero po założeniu łożyska? Wtedy dobijasz uszczelniacz praktycznie do łożyska i git.

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=106106&start=0 ZX <3
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=190001RIEJU <3

Właśnie nie prościej bo nie będę rozpoławiał silnika specjalnie dla jednego uszczelniacza.
Tydzień temu silnik został wyremontowany, tylko sprzedawca mi źle dobrał uszczelniacz.

Nie rozumiem Twojego problemu. Zdjąłeś całą prądnicę i masz już uszczelniacz jak na dłoni. Wygrzebujesz go, nowy smarujesz olejem i równomiernie wciskasz, do momentu aż jego powierzchnia będzie równa z obudową (karterem).

Uszczelniacz nie może dotykać łożyska

_________________

Runner 50 '03

gandw_runner, Wg Ciebie uszczelniasz smaruje olejem z zewnątrz?? to bak zrozumiałem? Ani grama oleju z zewnątrz tylko wewnątrz tam gdzie wał będzie.



Od kiedy to od strony magneta może być równo z karterem?? od waria to tak ale tutaj jest jeszcze głęboko..


Sensejj, Ja własnie złożyłem silnik i jak włożyłem uszczelniacz to jest tak dziwnie. Jak masz to miejsce gdzie uszczelniacz siedzi to tam jest ta wygładzona powierzchnia. Wciskasz uszczelniacz i on cały się nei chowa. Kurcze nie wiem jak Ci to opiasć ;p a zdjecia nie zrobie bo już wszystko złożone ;p
Jak zrobisz zdjęcie jak włożyłes to pomożemy ;p

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Simering wbijasz na wyczucie. Ja akurat mam taka dlugo tulejke, jest troche za krotka, ale daje stare lozyska na simer, tulejka i dobijam simering mlotkiem. Mozna od srodka olejem jeszcze przejechac simering.

Faktycznie, sory za wprowadzanie w błąd. A podczas montażu uszczelniacze zawsze się smaruje lekko od zewnątrz i od wewnątrz - dzięki temu ładnie wchodzi w gniazdo, ułatwia to równomierne osadzenie simmeringu i w pewnym stopniu zapobiega jego uszkodzeniu podczas montażu.

_________________

Runner 50 '03

I w pewnym stopniu pomaga mu wypaść ;p Teoretycznie nic nie powinno się stać ale praktycznie simer mogł by wypaśc jak jest posmarowany z zewnątrz. Ale już o tym nie piszmy bo bedzie tak jak z wkłądaniem łożysk każdy wie lepiej

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Ja jak składałem silnik od typhoona z miesiąc temu to simery wsadzałem aż doszły u mnie było czuć opór i od strony wariatora(równo z karterem się zatrzymał) i od strony zapłonu też było czuć jak doszedł. Obecnie wszystko hula aż miło(malossi sport 70 )

Jeśli chodzi o skutery to nie jestem bardzo doświadczonym mechanikiem ;) Ale w samochodach trochę simmeringów zmieniałem - i do tej pory żaden nie wypadł. Za to zdarzyło mi się uszkodzić tą powłokę gumową na zewnątrz, dlatego staram się smarować z obu stron - nowy uszczelniacz jest na tyle ciasny że nie wypadnie. Ale masz racje - koniec OT.

Akurat mam rozpołowiony silnik, więc założyłem stary uszczelniacz i o ile kartery są tak samo odlane w AC i LC to simmering powinien siedzieć 11mm wgłąb. Jak chcesz to wrzucę fotki.

_________________

Runner 50 '03