Witajcie!
Szukałem w wyszukiwarce podobnych tematów ale nie znalazłem wiele odpowiedzi satysfakcjonujących mnie. Otóż wyciągnałem gaźnik żeby go przeczyścić, wsyzstko ok, ładnie skręciłem chciałem założyć z powrotem a że w garażu zimno to wszystko twarde i przewód spustowy (ten wystający z komory pływaka) mi przeszkadzłą chciałem go wygiąć ale urwałem go z tym "dzióbkiem" komory pływaka, ale mówie kit, pewnie nie będzie kapało. Założyłem, odpalił, wszystko pracuje cacy, nie gaśnie nei dławi się jeźdfzi super, ale kapie 1 kropla benzyny na sekunde przez ten urwany dzióbek. Czy moge go zakleić, nic się nie stanie wtedy?

Taaa spokojnie możesz zaklejać ^^ ja też zaklejałem to w 12mm teraz w dellorto 17,5 nie mam takich bajerów ^^

_________________


http://polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/105979

Spasiba dobry człowieku kamień z serca, teraz tylko pytanie czym ale to już opracuje w swoim laboratoriium

kasztanek93, Poxylina

_________________

sliderek STUNT 70ccm <3
--> viewtopic.php?t=311794 <--

STUNT SKUAD 2013 wbijać !
http://www.youtube.com/watch?v=5fghBWYNbX4
sprzedam crash pady ! gg 4561098

Ja tez urawlem ten dzyndzel w seryjnym, porostu zgrzałem lutownicą ten otwór,klejenie tez możne być

_________________

skutery już jeżdżą u innych właścicieli,ale miłe wspomnienie zostały!! ;-)

ten "spust" jest beznadziejny, po jakimś czasie same problemy z tym są bo wciąż to przecieka:P

Zakleiłem i zalutowałem, problem z głowy dziekuje slicznie