Ma, problem z odpaleniem z rozrusznika Aprilii RS50. Z pycha pali momentalnie a z rozrusznika nie chce. Jak kręcę rozrusznikiem to słychać że nieraz przepali ale nie chce zapalić, mój wuja twierdzi ze gdzieś wytarte są zęby na rozruszniku i się coś ślizga, faktycznie tak to słychać. Czy jest to możliwe ?

MaRyS, szczotki może się zużyły. Wymień je lub, kup nowy rozrusznik. Ewentualnie podładuj ako, ale pewnie to nic nie da bardziej stawiam na szczotki

MaRyS, Po zdjęciu widzę, że rok 2001. Na ciepłym pali z rozrusznika czy w ogóle ? Jeżeli pali to może masz ten sam problem co ja miałem.

_________________

Jeśli by były szczotki to by w ogóle nie kręcił albo bardzo słabo a on kręci wyśmienicie. Aq jest naładowane bdb ;) Tak, rok 2001, na ciepłym właśnie parę razy tak stuknie jak by przepalił a na zimnym to praktycznie w ogóle, tylko kręci Jest możliwość żeby tam się jakieś ząbki pościerały ?

No odpowie ktoś ?