Witam Posiadam malage f12 ac z 1999r. Gdy ją kupiłem rok temu nie miała prawie wcale biegu jałowego gdy przyjeżdżałem do domu i chciałem ją zostawić na wolnych obrotach żeby otworzyć garaż za każdym razem się wyłączała... wiec dałem ją do mechanika bo sam nie potrafiłem regulować gaźnika. Gdy odebrałem ją od mechanika miała tak wysokie obroty że gdy wracałem z przejażdżki i zostawiłem ją na wolnych obrotach to chwile pochodziła na wolnych i po chwili zaczęły obroty rosnąć aż zaczęła dosyć szybko kręcić tylnim kołem... I tak ma do dziś.... Ale mam tego już dość bo strasznie dużo paliwa mi pali i chyba własnie od tego... I właśnie tu pojawia się moje pytanie....jak zmniejszyć jej obroty skoro śruba ze sprężynką od biegu jałowego jest już prawie na maksa wkręcona, wgl nie moge jej przekręcić bo klucz się umyka??

Zmniejsz dysze w gaźniku , lub reguluj powietrze + benzyna masz zawsze do regulacji 2 sruby ;) polecałbym zmniejszyć dysze na mniejszą bo może wstawił dużo większą nie do tego gaznika i odkręcić troche srube jak mówisz ze jest przy końcu , powinno pomóc ;) miałem podobny problem.

Tzn on dyszy nie ruszał. Ale gdy się śrubę odkręca to obroty się zwiększają a ja chce je zmniejszyć....
Ps. Mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ ludzie w poradnikach piszą żeby zmniejszyć dawkę powietrza i tą dawkę powietrza zmniejsza się jakąś oddzielną śrubą czy śrubą od mieszanki paliwo-powietrze?