Dzisiaj jest 15 lut 2025, 22:53



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 24 mar 2012, 21:44 
*

Rejestracja: 04 lis 2011, 23:04
Posty: 198
Lokalizacja: Łącza
Pojazd:
Mam takie cos ze sie boje jechac dalej moim skuterem miałe pare razy ze mi sie zepsuł .Malaguti jest po tuningu v max to koło 90 piekny start ale ktos mi powidziła ze moto po tuningu długo nie wytrzymuje niech ktos mi poradzi


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/004 ... 794b5.html




_________________

Motorynka ,Simson,Barton,Keeway,Honda,Malaguti,Keeway,gb street.obecnie Rieju Rs1
troche tego bylo nie ;d


Ostatnio zmieniony 24 mar 2012, 21:47 przez marim1996, łącznie zmieniany 1 raz

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 21:47 
*

Rejestracja: 29 gru 2010, 14:15
Posty: 94
Pojazd:
Hmm, jaki masz setup i co ci się psuło w maladze?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 21:51 
*

Rejestracja: 04 lis 2011, 23:04
Posty: 198
Lokalizacja: Łącza
Pojazd:
Cylinder Malossi sport 70
Gaznik dellorto 17,5
Sprzegło polini
Wał Top racing
Rolki Malossi 3g
Wariator hebo
Tłumik Leovince
Pasek Dayco
a padły mi uszczelki pod głowica bo wypad wąz z ciecza i sie przepaliły wyminiłem i narazie jest ok no ale jedna pozostaje lek ze znów sie cos spier** jak bede 30 km od domu




_________________

Motorynka ,Simson,Barton,Keeway,Honda,Malaguti,Keeway,gb street.obecnie Rieju Rs1
troche tego bylo nie ;d




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 21:58 
*

Rejestracja: 29 gru 2010, 14:15
Posty: 94
Pojazd:
Powiem tak, ja miałem zazwyczaj zawsze problem z odpalaniem, więc oto sie zawsze martwiłem. Jeśli naprawiłeś i śmiga malaga, nie dasz mu w piec 90 km/h non stop to powinien śmigać aż braknie paliwa. Jak już sie wybierasz w trase to staraj się jechać z prędkością dla twojej malagi na lajcie z 60/70km/h żeby nic nie stuknęło, lub puknęło. Kumpel ma aeroxa i zawsze jak jedziemy w trasy to bierzemy linke holowniczą i sie holniemy jak coś więc polecam jak z kimś jedziesz xd. Tyle z mojej strony :).




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 21:59 
*

Rejestracja: 04 lis 2011, 23:04
Posty: 198
Lokalizacja: Łącza
Pojazd:
No zawsze tez biore ale przewaznie sam jade wiec tu lipa ;/




_________________

Motorynka ,Simson,Barton,Keeway,Honda,Malaguti,Keeway,gb street.obecnie Rieju Rs1
troche tego bylo nie ;d




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 22:10 
*

Rejestracja: 04 lis 2011, 23:04
Posty: 198
Lokalizacja: Łącza
Pojazd:
Mam taki problem jak dodaje gazu szybko to skuter jak by sie dławił i chciał zgasnac ale jak dodaje tak pomału jest ok




_________________

Motorynka ,Simson,Barton,Keeway,Honda,Malaguti,Keeway,gb street.obecnie Rieju Rs1
troche tego bylo nie ;d




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 22:21 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 wrz 2009, 21:47
Posty: 317
Lokalizacja: Rawicz
Pojazd:
marim1996, regulacja gaźnika się kłania :wink:




_________________

looknij jedynego takiego gas gas-a---> http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89043

Sprzedam skuter pilne!!!

http://otomoto.pl/piaggio-typhoon-okazj ... 88687.html




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 mar 2012, 22:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 lut 2011, 23:00
Posty: 0
Lokalizacja: Wałcz
Pojazd:
Ja jak miałem jeszcze skuter i jak gdzieś jeździłem to może był mały sytach. Ale zawsze jak jechałem to dawałem mu w palnik. Maneta cały czas do oporu. Przez jakiś czas nie mogłem go wyregulować i miałem problemy z odpalaniem oraz z tym by chodził na wolnych obrotach bo zawsze gasł. Dwa razy pękła mi linka gazu to raz pchałem 6km a drugi raz rozebrałem z pancerza i ciągnąłem za linke. Innym razem przebiłem opone i jechałem na kapciu z 50km bo na żadnej stacji nie działał kompresor by chociaż troche podpąpować. Jeszcze innym razem byłem w większym mieście jakieś 40km od domu. Raz mi zgasł na światłach i nie mogłem odpalić a korek za mną. I też zgasiłem go bo poszedłem to salonu Yamahy i nie mogłem odpalić, ale po kilku kopnięciach odpalił. Więcej przygód nie miałem i jakoś bardzo nie bałem się przed wyjazdem. Zawsze wsiadałem i jechałem nawet na trasy 100km od domu. Więc jeśli dbasz o moto dasz rade dojechać i wrócić. Szerokości :D




_________________

DoMaN




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 8 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy