kubaaxd, cylek HQ to najgorsza h....! Odradzam wszystkim. Skuter od początku nie miał mocy na nim nie wiem czemu i nie mogę tego pojąć ja i mechanicy, których się radziłem. Może wy macie jakieś pomysły? Gaźnik i napęd są ok zapewniam, bo sprawdzałem i regulowałem. Pasek nowy Dayco wsadziłem, ale nie potrzebnie bo stary jeszcze dobry. Mówię skuter buja się do 50km/h pod górkę w ogóle nie ciągnie i tak było od pierwszej jazdy na tym cylku. Brak jakiejkolwiek reakcji na gaz. Czy jedziesz na 1/3 manetki czy na całą to ona ma to w dupie i nic nie reaguje
Mechanik mi odradził szlif bo to drogo wyjdzie faktycznie. Ma cylki 65ccm po 150zł cały komplet. Zastanawiam się czy to nie najleprze rozwiązanie. Cylek solidnie wygląda tylko to typu no name, ale takie często bywają leprze od markowych.
Postaram się pod koniec tygodnia zobaczyć co słychać w cylindrze i korbowodzie (bo mogą być luzy). Ale nie spodziewam się niczego złego. Skuter odpala znakomicie, ładnie czysto pracuje i na stopce ma obroty, tylko nie ciągnie ale czemu? Ja już nie mam pomysłów. Iskra dobra jest, dysze rózne wsadzałem, iglicę regulowałem, skłąd mieszanki, czysty jest filtr powietrza, lewe powietrze nie dochodzi. No nie wiem może on jakiś przeklęty
Pytanie do was czy nalezy dawać jakiś sylikon na uszczelkę pod silnik? Bo ja nie dawałem bo fabrycznie nie było.
Dodam jeszcze, że gdy skuter stoi z tydzień nie odpalany to na pokrywie przekłądni widać spore ilości oleju od benzyny. Najprawdopodobniej wcieka on z gaźnika. Myślałem, że może być przytarty bo oleju nie dostał, ale to wyklucza perfekcyjne odpalanie. Ponad to kopka chodzi dośc ciężko czyli niby jest kompresja, niestety nie mam mozliwośc sprawdzic manometrem. Chciałbym kupic takie urządzenie.
grzecho142
