będąc dzisiaj w kościele jak wiadomo msza 1h apka stojąc na dworzu nie chciała po mszy zapalić tzn cięzko miała kopałem ją z 20razy i zaskoczyła czego to wina i problem jeszcze jeden z gaźnika paliwo jak by plamy robi jak stoi nie duże ale robi gaźnik wyregulowany na kawę z mlekiem nie wiem czego to wina świeca

Może membrany już w słabym stanie albo kompresja słaba. Co do gaźnika to może uszczelka od pokrywki komory pływakowej się jakoś wyszczerbiła i przepuszcza paliwo.

membrany sa nowe więc odpadają komprsja w tamtym sezonie na ciepłym 7 wynosiła a tym nie mierzyłem . gaźnik a komora pływakowa nie miałem tam uszczelki .
a możliwe jest że iglica jest wysoko i podaje paliwo cały czas jak stoi czy to może być tego wina ?? bo mam linke rozkręconą na max

Raczej nie powinno lecieć przez iglicę, a uszczelkę zapewne masz tylko ona jest w takim małym rowku że jej nie widać jak się nie przyjrzysz. Co do kompresji to 7 barów na ciepłym to bardzo słaby wynik, więc to może być przyczyną słabego odpalania.

no może i tak wiem że słaby wynik ale jedynie nowy cyl ratuje na którego brak funduszu
wydaje mi się ze to leci spodem jak jest taka rurka od nadmiaru czy nie wiem do czego ona jest w gaźniku