Cześć wszystkim.

W końcu udało mi się zdjąć wszystkie blokady z mojego typhoona:
- ślepa kiszka
- zwężka na króćcu ssącym
- tulejka na wariatorze.

Założyłem nowy pasek napędowy, dałem rolki 7g, czyli lżejsze od oryginału o 1 g.

Skuter wydaje się być bardzo mocny, mocno "ryczy" , ale nie odwzorowuje tego na asfalcie...

Przy rozpędzaniu, utrzymuje obroty na poziomie 6700-6900. Najwięcej udało mi się go rozbujać do 7500, miał wtedy około 70-75km/h (licznikowe).

Na stopce centralnej, rozpędza się do 9000 obrotów.

Dodam, że dość wolno się rozpędza mniej więcej tak:

http://www.youtube.com/watch?v=giLXsXTO5s8

Chciałbym, żeby jakoś znośnie rozpędzał się do tych realnych 75km/h

z góry dzięki za porady.

obroty podczas jazdy powinny wynosić 8,5 -9 k więc wsadz twardszą centralkę .

Nowe piaggio mają max 4hp przy 6500 i maksymalny moment obrotowy przy 6000.

Jak wygląda sprawa przy starszych egzemplarzach ??

Czyli Twój kręci za wysoko i dlatego nie ma sił dalej się rozpędzać.
Chociaż nie wiem, czy podane przez Ciebie obroty są prawdziwe.

_________________

No tak pokazywał mi ten obrotomierz:

http://allegro.pl/obrotomierz-do-kazdeg ... 27580.html

nie wziąłem sobie tych wartości z palca ;-)

włożę stare rolki i zobaczę jak będzie wyglądać sprawa wtedy.