|
Witam, w SRce jak zwykle, jak sie sypie to wszystko więc po zdjęciu przewodu paliwowego z gaźnika i przewodu podciśnienia paliwo leci, z początku logiczne że wykapać musi sie wężyk i filtr to go nawet zdjąłem żeby sobie nie zachlapać Apy i zawór kapiący przykryłem szmatką, gdy porobiłem co miałem porobić to założyłem przewody i przechyliłem skuter tak żeby stał w pionie i zaczęło znów ciec - tak sie chyba nie powinno dziać (podciśnienie leżało luzem), da sie to jakoś naprawić czy wymiana zaworu?
Odnośnie kierunkowskazów to kupiłem nowy przerywacz i wrzucam kierunek to świeci tylko lewy i ciągle, a jak prawy to wgl prawy nie świeci - tylko kontrolka. Nie mam do tego schematu, sprawdzałem kostki, na wszystkie sposoby podpinałem przerywacz i albo w ogóle nie świeci albo tak jak napisałem. Tu jeszcze taka ciekawostka, przekręcam klucz i jest prąd bo klakson działa, przekręce rozrusznikiem i nagle zero, rozrusznik nie ma siły ciągnąć i klakson nie działa (sprawdzałem żarówką aku i jako tako świeci), a po 30 minutach podchodze i nagle prąd jest. Cyrk po zimie zawsze mam z elektryką ale nie wiem w co uderzyć, jakieś sugestie?
_________________
Aprilia SR '98
*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*
......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2012, 19:51 przez Kamek46, łącznie zmieniany 1 raz
|
Kamek46
Piszę poprawnie po polsku.