Witam. Od dłuższego czasu mam problem z moją vivką. Była strasznie słaba. V-max wynosił 40 - 50 km/h. Gdy był zimny szedł więcej i był mocniejszy. Myślałem, że to kompresja. Wymieniłem w nim tłok na vertexa i nowe pierścienie. Nic to nie pomogło. Zacząłem sprawdzać czy nie ma lewego powietrza. Na gaźniku sprawdziłem i wymieniłem również simeringi. Też niewiele pomogło. Wpadłem na pomysł żeby zmienić dyszę na większą (nie mam żadnego tuningu-wszystko seryjne). Seryjna dysza była rozmiaru 54 a ja wymieniłem ją na 62. Poczułem znaczną poprawę. Teraz osiągam v-max 70 km/h. Jest mocniejszy. Ale mam jednak problem. Gdy jest zimny i chodzi na ssaniu to strasznie muli dopiero jak przejadę jakieś 100 metrów dostaje lepszego kopa. Ale to jeszcze nie jest najgorsze. Wkurza mnie to, że jak jadę po prostej to w miarę spoko jedzie ale jak już jest lekka górka to czuję, że jest słaby. Gdy już wyjadę na górkę i jest prosta to jest słabszy niż przed górką. A najdziwniejsze jest to że jak zjeżdżam z górki i później jadę na prostej to jest mocny. Krótko mówiąc: jeżeli jadę na pełnym gazie (np. pod górę) to później jest słaby a jeżeli będę dłużej jechał na ćwierć manetki (np. z góry) to później jest przez chwilę mocny i znowu słabnie. Tak jakby mu nadal brakowało paliwa. Zmieniłbym na jeszcze większą dyszę ale wtedy na zimnym silniku będzie go całkiem zalewało i praktycznie nie będzie dało się ruszyć bo teraz już jest tragicznie. Co robić?

Mam tak samo z SF2.Muszę na pełny gaz przez 100m żeby normalnie jeździł.Przekładnia się grzeje?Prawdopodobnie to dzwon sprzęgła,ja już kupiłem.

Właśnie nie wydaje mi się żeby to było coś z napędem skoro po zmianie dyszy problem jest mniejszy i to znacznie. Gdyby ssanie nie zamykało się do końca tylko np do połowy to by było idealnie ;] Bo jest taki moment gdy przejadę około 1,5 km, gdy skuter ma naprawdę niezłego kopa. Jeździ wtedy tak jak powinien. Ja tego trochę nie rozumiem. Jak ma za mało paliwa (mniejszą dyszę) to na zimnym jest w miarę ok ale przejadę kawałek i już jest słaby. Znowu jak ma więcej paliwa to na zimnym się dławi a gdy przejadę kawałek to jest lepiej. Dałbym mu jeszcze większą dyszę bo wtedy byłoby idealnie na ciepłym ale znowu jakby był zimny to by go strasznie dławiło. Nie wiem co mam robić

To daj jeszcze większą dysze i sprawdź, to dużo nie kosztuje

_________________

Setup:
Malossi sport 70
bidalot s2r
hebo ng
tec 17,5

A co ma dysza do tego?Seryjna powinna być ok jak nic nie tunningował.Może coś źle z gaźnikiem złożone... nie wiem... masz progi na wario ? Okładziny sprzęgła,ok?

Sam jestem zdziwiony że to dysza. Z napędem wszystko w porządku. Też wydaje mi się to dziwne że na seryjnych częściach mam większą dyszę ale skoro to pomaga to problem tkwi z gaźnikiem. Chciałem sprawdzić na innym gaźniku ale nie mam od kogo pożyczyć.

ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?