no tak tylko skąd mam wzięść na to pieniądze,mój tato nie żyje, a pieniądze bd pożyczał od kasiastych wujków które musze zwrócić jak pójde do pracy przez lato.... jeden z wujków jest mechanikiem więc z naprawą nie bedzie problemów...
dlatego tż wole troszke dopłacić a kupić coś na 50 zarejestrowane bo raczej wątpie że bedzie mnie odrazu na prawko stać, a skuter który teraz mam jet force tsdi co chwile sie jeb*e(immobileiser) i szkoda mi kase wkładać ciągle w niego bo w przeciągu 4 lat włożyłem w niekgo około 3 kafle...
|